Rosyjska Prokuratura Generalna bada, czy w 1991 roku władze Związku Radzieckiego miały prawo uznać niezawisłość trzech byłych republik bałtyckich – podała rosyjska agencja Interfax.
Sprawę skomentowała gazeta.ru:
Niepodległość krajów bałtyckich uznała Rada Państwa ZSRS – nie przewidywany przez konstytucję, czasowy organ władzy powołany 5 września, w skład którego wchodzili – prezydent ZSRS i wyżsi przedstawiciele 10 republik związkowych. Na swoim pierwszym posiedzeniu Rada uznała niepodległość Litwy, Łotwy i Estonii, jednak nie wniesiono stosownych poprawek do konstytucji ZSRS. Co więcej naruszona została ustawa ZSRS z 3 kwietnia 1990 roku „O porządku rozstrzygania kwestii związanych z wyjściem republik związkowych ze składy ZSRS”, ponieważ w państwach bałtyckich nie zostało zorganizowane referendum dotyczące wyjścia ze składu ZSRS i nie został wyznaczony okres przejściowy dla rozpatrzenia wszystkich spornych kwestii.
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow i deputowani Dumy Państwowej zapewniają, że nic nie słyszeli o wniosku do Prokuratury Generalnej w sprawie zbadania legalności uznania niezależności krajów bałtyckich w 1991 r.
„Nic nie słyszałem o tym zapytaniu. Wszystko, co wiem, to to, że mamy dyplomatyczne stosunki i umowy międzynarodowe z państwami bałtyckimi” – powiedział we wtorek dziennikarzom szef rosyjskiej dyplomacji. Zastępca przewodniczącego parlamentarnej frakcji Jednej Rosji Franc Klincewicz również stwierdził, że pierwszy raz słyszy o sprawie.
„Nie mam nawet wiedzy prawnej, bym właściwie ocenił takie zapytanie. Nie rozumiem także, po co to potrzebne. Co się zmieni po takim dochodzeniu? Gra jest zakończona. Niech kraje bałtyckie żyją swoim europejskim życiem: chłopcy niech pobierają się z Niemcami, a dziewczynki zostają prostytutkami. A my będziemy rozwiązywali swoje wewnętrzne problemy” – stwierdził Klimcewicz.
Inny członek Dumy Michaił Jemeljanow powiedział dziennikowi „Kommersant”, że w Rosji nie ma deputowanych, którzy by wystosowali takie zapytanie, a pogłoski mogą rozpowszechniać… Stany Zjednoczone Ameryki.
Kresy24.pl/gazeta.ru, BNS, zw.lt
3 komentarzy
Denis
1 lipca 2015 o 11:20Jak patrzę na ten wraży pysk, rzygać mi się chce.
ltp
1 lipca 2015 o 12:41Biedactwo nic nie wie, ale jak Poroszenko puści bąka, to Lgarow po pół godzinie to komentuje
maciek
1 lipca 2015 o 15:55Wypowiedź tego Klimcewicza doskonale pokazuje charakter tamtejszych władz. Górny poziom bezczelności, hipokryzji i obłudy przekroczyli już dawno. Pną się dalej. Dziki, azjatycki lud. Zdecydowanie bardziej wolę Europejską kulturę, niż te zgniłe ruskie gówno, którym próbują na siłę uszczęśliwiać inne narody.