Federalna Służba Antymonopolowa (FAS) Rosji za nieuzasadnione uznała żądania Mińska o podniesieniu o prawie jedną czwartą cła na tranzyt ropy przez rurociąg Przyjaźń (Drużba), informuje agencja TASS, powołując się na szefa działu kompleksu paliwowo-energetycznego Dmitrija Machonina.
Na początku kwietnia br., Mińsk powiadomił rosyjską firmę Transnieft o planach podniesienia taryfy za tranzyt ropy przez rurociąg Przyjaźń tłoczącego surowiec na Zachód o 23%.
Według Machonina, FAS doszedł do takich wniosków po spotkaniu z białoruskimi kolegami z Ministerstwa Regulacji i Handlu Antymonopolowego.
– Koledzy przedstawili argumenty, które zostały już przedstawione w mediach. Uznaliśmy, że te argumenty nie uzasadniają wzrostu taryf. W związku z tym pytanie dotyczy teraz planowanych regulacji taryfowych – powiedział Machonin, przypominając, że kolejna rewizja taryf powinna zostać zakończona przed 1 lutego 2020 r.
Jeśli nie uda się znaleźć wspólnego rozwiązania, taryfa jest indeksowana na poziomie 3% stopy inflacji w Rosji, dodał Machonin.
W środę minister energetyki Rosji Aleksandr Nowak oświadczył, że Rosja nie dopuszcza możliwości zamknięcia przez Białoruś rurociągu Przyjaźń. Jak zaznaczył, gdyby się tak stało, Rosja może transportować ropę przez porty morskie.
W ubiegłym tygodniu Aleksandr Łukaszenka komentując decyzję Rosselchoznadzoru o ograniczeniu wwozu towarów z Białorusi do Rosji oświadczył, że Kreml stosuje wobec Mińska sankcje. W związku z tym nakazał rządowi podjęcie działań i zapowiedział, że możliwe jest przerwanie pompowania ropy z Rosji na Zachód na czas remontu odcinka rurociągu Przyjaźń, przebiegającego przez terytorium Białorusi.
W poniedziałek, główny inżynier Gomeltransoil Drużba Andriej Verigo zapowiedział, że Białoruś planuje remont pięciu odcinków rurociągu Przyjaźń. Wyjaśnił, że środki trwałe części rurociągu są zużyte o ponad 65%.
– Zawsze są jakieś odcinki rurociągu, które wymagają większych napraw. Obecnie planujemy poddać pięć odcinków kapitalnemu remontowi. Prace projektowe trwają już od roku – powiedział Verigo.
Rurociąg Przyjaźń (Drużba) został zbudowany w czasach ZSRR, aby dostarczać ropę naftową z regionu Wołgi i Uralu do socjalistycznych krajów Europy. Północna część rurociągu wpływa na terytoria Białorusi, Polski, Niemiec, Łotwy i Litwy. Główny rurociąg naftowy „Gomeltransneft Drużba” pompuje ropę pochodzącą z rosyjskiej części „Przyjaźni” w kierunku Europy Zachodniej i krajów bałkańskich.
oprac. ba.
1 komentarz
bkb2
18 kwietnia 2019 o 16:56Łukaszenka to niepokorny dzieciak który liże D … Putinowi a jednocześnie zachowuje się jak dziecko w sklepie tupiące nogami i wymuszające na rodzicach lizaka….