Węgry nie prosiły Rosji o wspólną obronę praw mniejszości narodowych na Ukrainie – poinformowało na swojej stronie internetowej Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy. Skąd to przekonanie? Ukraiński resort spraw zagranicznych uważa, że Ukraina i Węgry są krajami partnerskimi a problemy rozwiązują sami.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy poinformowało, że strona węgierska zaprzeczyła słowom marszałka Dumy Państwowej Wiaczesława Wołodina, jakoby Budapeszt poprosił Kreml o połączenie wysiłków w celu ochrony mniejszości narodowych na Ukrainie.
W komunikacie resortu czytamy, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapoznało się z informacją zawartą w oświadczeniu marszałka Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej Wołodina o wniosku Zgromadzenia Narodowego Węgier do Dumy Państwowej z prośbą o połączenie wysiłków na rzecz ochrony mniejszości narodowych na Ukrainie.
„Nasza ambasada w Budapeszcie poprosiła stronę węgierską o weryfikację informacji i otrzymała odpowiedź, że biorąc pod uwagę, że Węgierskie Zgromadzenie Narodowe nie przyjmowało takich oświadczeń, nie mogło ani ustnie, ani na piśmie przekazać takich informacji podczas negocjacji węgiersko-rosyjskich na poziomie parlamentów – czytamy w komunikacie MSZ.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych uważa również, że Ukraina i Węgry są krajami partnerskimi, które potrafią same znaleźć rozwiązania wszystkich problemów, w tym tych, dla których istnieją różne podejścia, poprzez dialog i konsultacje.
Przypomnijmy, że 3 grudnia przewodniczący izby niższej rosyjskiego parlamentu Wiaczesław Wołodin powiedział, że Zgromadzenie Narodowe Węgier zaapelowało do Dumy Państwowej o „zjednoczenie wysiłków na rzecz ochrony praw mniejszości narodowych na Ukrainie”.
Nawiasem mówiąc, ambasador Węgier sympatyzował ze swoimi rodakami na Zakarpaciu, tłumacząc, jak bardzo trudno jest uczyć się ukraińskiego.
oprac.ba glavcom.ua
1 komentarz
kierowca bombowca
5 grudnia 2019 o 08:13SyoTroll… moze jakis komentarz dlaczego Rosja klamie?