Ministerstwo spraw zagranicznych Rosji podało część personelu ambsady Rosji zostanie ewakuwana.
Jak wiadomo, talibowie nadspodziewanie szybko zajmują stolicę kraju.
Ambasador Rosji w Afganistanie Dmitrij Żyrnow ma spotkań się z przedstawicielami talibów, by omówić warunki bezpieczeństwa dla rosyjskich dyplomatów, którzy zostali w Afganistanie.
– Mamy stosunkowo dużą ambasadę w Afganistanie, jest to w sumie około 100 osób. Niektórzy nasi pracownicy zostaną wysłani na urlop albo ewakuowani w inny sposób – powiedział z kolei specjalny wysłannik prezydenta Rosji do spraw Afganistanu, Zamir Kabułow.
Kabułow dodał, że talibowie są już blisko ambasady Rosji.
Wcześniej Kabułow mówił, że ambasada Rosji nie zostanie ewakuowana.
Kabulow stwierdził także, że Moskwa podejmie decyzję czy uznać talibów za legalną władzę Afganistanu na podstawie ich działań.
Tymczasem rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa skrytykowała USA za brak ewakuacji obywateli Afganistanu. – Afgańczycy szturumują samoloty i proszą Waszyngton – który przez tyle lat zapewniał o ich sojuszu – nie o pomoc, ale o uratowanie. I cisza – powiedziała Zacharowa dodając, że zwykle USA ciągle wydają oświadczenia o prawach człowieka.
Oprac. MaH, themoscowtimes.com
fot. Pixabay License
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!