
Fot. President.gov.ua (Wikipedia), CC BY 4.0
Jak już dziś informowaliśmy, specjalny wysłannik Donalda Trumpa Keith Kellogg jest zdania, że USA mogą uznać żądania Rosji w kwestii nierozszerzania NATO na wschód. Teraz do sprawy odniósł się Kijów.
Jehor Czerniew, który jest szefem stałej delegacji ukraińskiego parlamentu do Zgromadzenia Parlamentarnego NATO jest zdania, że Sojusz nie podejmie żadnych oficjalnych decyzji w kwestii jego nierozszerzania się na wschód.
Odnosząc się do słów, jakie padły podczas rozmowy Kellogga na antenie ABC News, powiedział:
Jest bardzo mało prawdopodobne, aby oświadczenie Kellogga miało jakiekolwiek konsekwencje lub wpłynęło na proces pokojowy.
Podkreślił, że ze słów specjalnego wysłannika Donalda Trumpa można wywnioskować, że chodziło mu o werbalne obietnice dane Rosji, które nie będą najpewniej wiążące. Kellogg podnosił, że Waszyngton uważa obawy Rosji w kwestii ekspansji NATO za uzasadnione i jest gotów o nich rozmawiać.
Czerniew dodaje, że Kreml zawsze podkreślał, że zależy mu na pisemnych gwarancjach w postaci oficjalnych, międzynarodowych i wiążących prawne dokumentów i jest przekonany, że nikt Rosji takich gwarancji w kwestii poszerzania NATO nie da.
Ukrainiec słusznie zwraca uwagę, że byłoby to nie tylko sprzeczne z Kartą NATO i decyzjami szczytów, ale byłoby równoznaczne z uznaniem prawa weta Rosji wobec decyzji Sojuszu. Z tego względu – mówił Czerniew – żadne oficjalne decyzje NATO w tej sprawie (według jego oceny), nie zapadną.
swi/pravda.com.ua
1 komentarz
Krzysztof
30 maja 2025 o 19:27była pisemna gwarancja rossji o nie tykalnosci
Ukrainy po oddaniu atomu bolszewikom