Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa: Zeznania polskiego dezertera, który uciekł na Białoruś, o udziale polskich żołnierzy w zabójstwach imigrantów na granicy z RB „są bardzo poważne i bez wątpienia wymagają szczegółowego międzynarodowego śledztwa”. 29 grudnia Emil Cz. został prawomocnie skazany za znęcanie się nad matką.
Jak powiedziała Zacharowa, w przypadku wszczęcia sldztwa, Rosja okaże Białorusi wszelką niezbędną pomoc prawną, w tym „na mocy naszych zobowiązań w zakresie uzgadniania polityki zagranicznej obu państw w ramach Państwa Związkowego”.
Rzeczniczka MSZ Rosji wyraziła zdziwienie, że „zamiast przedstawienia swoich argumentów, strona polska usiłuje dyskredytować tego człowieka, by odciągać uwagę od tej sprawy”.
Jej zdaniem, ONZ i UE udokumentowały „okrutne traktowanie migrantów przez polską Straż Graniczną”.
Zacharowa oświadczyła, że Rosja popiera też dążenie Mińska do wszczęcia międzynarodowego śledztwa ws. rozpylenia przez polskich żołnierzy trujących substancji chemicznych 16 listopada br., w wyniku czego „chemiczne oparzenia i obrażenia płuc odniosło 132 imigrantów, w tym 23 dzieci”.
Przypomnijmy, 16 grudnia żołnierz 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej Polskich Sił Zbrojnych Emil Czeczko przekroczył białoruską stronę granicy i poprosił o azyl na Białorusi. Jak powiedział białoruskim mediom, taką decyzję podjął „z powodu braku zgody na brutalną politykę Polski wobec migrantów”.
Zeznał, że strzelał do imigrantów i wolontariuszy, którzy próbowali im pomagać. Pytany, gdzie leżą ich zwłoki, nie był w stanie powiedzieć.
Tymczasem 29 grudnia sąd w Olsztynie utrzymał w mocy wyrok wobec Emila Cz. za znęcanie się nad matką.
We wrześniu sąd w Bartoszycach skazał mężczyznę za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad matką. Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie informował, że Emil Cz. w sierpniu 2020 r. wprowadził się do jednopokojowego mieszkania swojej matki w Bartoszycach.
Oskarżony nadużywał alkoholu i wszczynał awantury, które przybrały postać znęcania się psychicznego i fizycznego nad matką. Mężczyzna ten znieważał matkę, poniżał ją, krzyczał, zmuszał do robienia mu zakupów w postaci papierosów i alkoholu, a także zabraniał korzystać z jedynego pokoju. W konsekwencji jego matka zmuszona była całymi popołudniami i wieczorami przebywać w kuchni i siedzieć na krześle — podał rzecznik sądu.
Sąd ustalił także, że do ostatniego przejawu znęcania się doszło 7 maja 2021 r.
Tego dnia oskarżony uderzył matkę wielokrotnie otwartą dłonią w twarz i tył głowy, a następnie oburącz zaciskał dłonie na jej szyi, a także uderzył ją zaciśniętą pięścią i głową w twarz. W rezultacie kobieta doznała obrażeń ciała, które skutkowały rozstrojem jej zdrowia trwającym nie dłużej niż 7 dni. Ponadto, oskarżony groził pokrzywdzonej pozbawieniem życia. W związku z zaistniałą sytuacją na interwencję została wezwana policja, która zatrzymała oskarżonego — podał sędzia Dąbrowski-Żeglaski.
oprac. ba na podast. tass.ru/msn.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!