Białoruś rządzona przez Łukaszenkę jest państwem otwarcie wrogim Polsce. I jeśli – nie daj Bóg – Polska albo Litwa miałyby kiedykolwiek stać się obiektem rosyjskiej interwencji zbrojnej, to zostanie ona przygotowana na Białorusi i przeprowadzona z jej terytorium, – ostrzega Jan Rokita w ostatnim numerze tygodnia wSieci.
W artykule pt. „Uciszyć Biełsat” Jan Rokita powraca do tematu ograniczenia budżetu dla telewizji Biełsat, sugerując, że sprawa ma kontekst polityczny a nie finansowy, jak próbuje przekonywać kierownictwo MSZ . Krytykuje nowy kurs polskiej polityki wobec Mińska, który zbiega się akurat z czasem nowej moskiewskiej ofensywy przeciwko Białoruś.
– Obecnie trudno uniknąć wrażania, że nielubiany na Zachodzie Waszczykowski nerwowo poszukuje jakichś własnych „suwerennych” pół do prowadzenia samodzielnej dyplomacji, i w dobrej wierze zapewne uznał, że w partnerstwie z mińskim „małym tyranem” uda mu się coś ugrać przeciwko „wielkiemu tyranowi” siedzącemu na Kremlu. Nic bardziej błędnego. Waszczykowski zdaje się nie dostrzegać oczywistego faktu: ze usuwając Biełsat, robi nie tylko „grzeczność ” Łukaszence, lecz i likwiduje placówkę, której zniknięcie leży przede wszystkim w interesie Moskwy (…).
W swojej nowej polityce białoruskiej polska dyplomacja popada jednak w jeszcze inny błąd, znacznie poważniejszy dla polskich interesów. Próbuje nie dostrzegać wiedzy o tym, że z perspektywy polskiego bezpieczeństwa, Białoruś rządzona przez Łukaszenkę jest państwem otwarcie Polsce wrogim. I jeśli – nie daj Bóg – Polska albo Litwa miałyby kiedykolwiek stać się obiektem rosyjskiej interwencji zbrojnej, to zostanie ona przygotowana na Białorusi i przeprowadzona z jej terytorium, – pisze Rokita.
Publicysta argumentując swoje stanowisko nie odwołuje się do jakichś wyimaginowanych, utopijnych teorii – nie musi. Powołuje się na fakty, a te mówią same za siebie. Armia białoruska ramię w ramię z rosyjską regularnie ćwiczą podczas manewrów taktyczne posunięcia na okoliczność wojny z Polską, białoruska obrona terytorialna trzy razy w roku ćwiczy „likwidację polskich grup dywersyjno – wywiadowczych”. Rosyjscy komandosi z 76. Dywizji Pskowskiej ćwiczyli niedawno na Białorusi manewr „odblokowania Królewca, czyli atak na tzw. przesmyk suwalski.
Jan Rokita podkreśla niebezpieczeństwo wynikające z planów gigantycznego przerzutu na terytorium Białorusi wojsk rosyjskich. Jak pisaliśmy na portalu Kresy24.pl, Ministerstwo Obrony Rosji zapowiedziało, że wyśle w 2017 roku na Białoruś 4 162 wagony z wojskiem i sprzętem, rzekomo w ramach planowanych w tym roku wspólnych manewrów wojskowych”Zachód-2017”, które mają się odbyć na Białorusi. Jeśli rzeczywiście sprzęt i wojsko zostanie użyte podczas ćwiczeń, to ich skala i zasięg będą naprawdę imponujące. Ale jest też inna możliwość ich przeznaczenia.
Jak wynika z oficjalnych dokumentów FR, na które powołują się białoruskie media, w latach 2015 i 2016 rosyjska armia wysłała na Białoruś odpowiednio – 125 i 50 wagonów z wojskiem i sprzętem. W roku bieżącym tam przybędzie 4 162 wagony – 83 razy więcej! Eksperci z Białorusi i Ukrainy obawiają się, że pojawienie się tak dużej liczby wojsk rosyjskich świadczy o zamiarze FR dyslokacji na Białorusi potężnej jednostki – bazy, niedawno stworzonej 1- Gwardyjskiej Armii Pancernej Zachodniego Okręgu Wojskowego Rosji, a przy okazji ustanowienia pełnej kontroli nad Białorusią.
– Tej podstawowej prawdy o zagrożeniu, jakim jest i pozostanie dla Polski Białoruś, nie zmienią żadne polityczne gesty z Warszawy kierowane pod adresem mińskiego tyrana. Nie mają na nią wpływu ani zachodnie pieniądze, ani zabiegi mediacyjne przy konflikcie rosyjsko – ukraińskim, którym towarzyszyły wizyty w Mińsku kanclerz Merkel i prezydenta Hollande’a. Nie będzie mieć na to żadnego wpływu ewentualne uciszenie przez Waszczykowskiego Biełsatu. Funkcję Białorusi w dzisiejszej polityce rosyjskiej wyznacza geopolityka. Na jej zmianę w najbliższym czasie Polska nie ma niestety wielkich szans (…), – konstatuje Jan Rokita.
Manewry czy agresja? Rosja ogłosiła wielki przerzut swoich wojsk na Białoruś
Kresy24.pl/wsieci.pl
17 komentarzy
Rychu
13 stycznia 2017 o 11:48Niestety, Rokita ma bezspornie rację ! 🙁
profesor
13 stycznia 2017 o 14:14Rychu, Rokita – to rokita. Ma swoją rację.
mich
13 stycznia 2017 o 12:00białorus to jest przedewszystkim wrogiem samego siebie i istnienia tego kraju jako białorus
bkb2
13 stycznia 2017 o 12:16Dobrze że ludzie pokroju Rokity zostali odsunięci od władzy w Polsce…To wyjątkowe szkodliwe elementy. Pseudo intelektualiści, pseudo fachowcy , i pseudo wizjonerzy….. Rokita ma za mały mózg aby zrozumieć że Polskie władze wykonały najlepszy ruch jaki został zrobiony do tych czas przez Polskę….Przecież mamy wymianę kulturalną ale przede wszystkim studencką, zwiększa się ilość Białorusinów posiadających Kartę Polaka, Polska rozmawia za kulisami o zabezpieczeniu tego kraju pod względem bezpieczeństwa energetycznego i surowcowego podciągając gazociągi i ropociągi wraz z Ukrainą do ich granic. Wystarczy spojrzeć na mapę i widać że z dwóch stron Białoruś sąsiaduje z krajami EU a od południa ma duże Państwo Ukraińskie aspirujące do EU i coraz bardziej rozwijające wymianę handlową z EU….Trzeba być takim mat () łem jak Rokita aby nie rozumieć że Łukaszenka już wie że będzie musiał ustąpić a nie wykluczone że to właśnie sam dokona wolty i z sojuszu z Rosją przejdzie na sojusz z EU w czasie jakichś zawirowań w Moskwie….O czym ten Rokita bredzi jeżeli dzisiaj tylko i wyłącznie dzięki staraniom PIS mamy wojska USA na naszym terenie i modernizujemy armię, w tempie o którym do tej pory nikomu się nie śniło właśnie zabezpieczając się przed agresją Rosji…Czy Rokita uważa że Białorusini nie widzą co się dzieje na Wschód od ich granic ? Że mają do czynienia z oligarchiczno mafijnym systemem z bandzi () rem, Pucionem na czele
ltp
13 stycznia 2017 o 12:58Z tymi penami nt. PiS-u, to kolega za przeproszeniem ” przegiął pałę”
mapa
13 stycznia 2017 o 13:53To już dla obrony p. Romaszewskiej trzeba było wyciągnąć z niebytu głównego aktora komedii „Ratujcie biją mnie Niemcy”?
profesor
13 stycznia 2017 o 14:13Rokita, coś Ty, zgłupiał zupełnie?
Jarema
13 stycznia 2017 o 14:55Niby, w jaki sposób pozostawienie dotychczasowych ram tel. Biełsat ma uchronić nasz kraj przed realnym niebezpieczeństwem, o którym pisze pan Rokita? Czy pan Rokita zakłada, ze Biełsat zmieni Rosję lub Białoruś? Sądzę, że porozumie TVP Polonia na Białorusi zamiast tv Biełsat jest dobre. To szansa dotarcia z polską/zachodnią kulturą do Białorusinów.
polak a nie riusski troll
13 stycznia 2017 o 21:23celna uwaga! też mi się tak wydaje, miękkie oddziaływanie jest chyba bardziej perspektywiczne, plus oczywiści nasze inwestycje i handel jako alternatywa dla surowcowego uzależnienia od kacapii… polski eksport do niemiec ,czech to mały i średni biznes oraz budowanie średniej klasy ..kacapski to dostawy rakiet, ropy i gazu przez kilka firm dla kilku zakładów, który to model jest zależny od humorów i nacisków kacapków( chcą i tak wykupić te kilka dużych dochodowych firm na Białorusi – bo jak nie to embargo lub awaria..), poza tym widzimy, że ten kacapski model wyczerpał swoje możliwości…nie jest już atrakcyjny..patrz Białoruś i inne kraje kóre zaniechały reform a uzależniły się od moskwy..to pętla na własną szyje…nikt jeszcze nie został bogaty na współpracy z kacapami….
józef III
4 lutego 2017 o 01:01no właśnie … „ile dywizji ma BieSat” ?
Matrix
13 stycznia 2017 o 19:51kiedy Niemcy bili go w samolocie, musiał chyba nieźle oberwać po tej pozbawionej włosów też, łepetynie, bo od tego czasu zniknął z telewizorów, a jak już uda mu się dorwać przed kamery, to bredzi jak potłuczony. Na szczęście nikt nie bierze jego paplania poważnie.
Kraj
14 stycznia 2017 o 06:18Polska sama jest zagrozeniem dla Europy Wschodniej ,bowiem wspiera neobanderowski rezymy i inene formacji neonacystowskie!
bkb2
14 stycznia 2017 o 13:48Rokita to mat () ł który nie zdaje sobie sprawy że Białoruś to nie Ukraina… Tam w Mińsku nie ma takich sił które póki co mogły by zorganizować Majdan…. Białorusini nie mają takiej historii, tak rozwiniętego języka ukraińskiego czy wzorców bohaterów jak na Ukrainie….Dziwię się tylko Pucionowi dlaczego tak słabo dba o Białoruś obcinając im dostawy ropy , czy żądając wyższej ceny za gaz i ropę…..Czyżby Moskwa była pod ścianą w kondycji gospodarczej ? Zastanawiam się czasami dlaczego my Polacy do dzisiaj musimy wysłuchiwać takich ludzi jak Rokita….Każdy kto był członkiem, sympatyzował czy popierał PO powinien dzisiaj posypać głowę popiołem z nie brylować jeszcze w mediach na okrągło….Skąd ten kmiot się wziął….
ulf
14 stycznia 2017 o 23:18Lukaszenko kłami polaków ponad 22 lata, i teraz znów zrobi z nich głupaków.
Nick
15 stycznia 2017 o 11:57Kiedy wreszcie przestanę oglądać tą dyżurną mordę i wszyscy o niej zapomnimy?
profesor
15 stycznia 2017 o 15:00Należy zamknąć Biełsat i porozumieć się z Białorusinami w sprawie transmisji TVP1, TVP2 oraz POLONIA, zaś tu u nas transmitować kilka centralnych programów TV z Białorusi, gdzie się chwali białoruskie osiągnięcia, resztę proszę zostawić ludziom z mózgiem, sami będą wiedzieli ci jest wartościowe i prawdziwe, co zaś NIE.
andrzej
15 stycznia 2017 o 15:30a tak ono i bendze, otwuszce oczy,Ukraina to tylko poczontek, za 2-3 godziny bendo w Kaliningradze.