Pracował dla Russia Today i rosyjskiej TV Zwiezda. Deportowany z Ukrainy brytyjski dziennikarz został ranny w Pieskach pod Donieckiem. Przebywa w szpitalu.
Graham Phillips to ten sam, który zrobił dla rosyjskich mediów materiał o ochotnikach, którzy przyjeżdżają do Doniecka i Donbasu, którego „bohaterem” był Dariusz Lemański – Polak, który zaciągnął się na ochotnika do prorosyjskiej milicji w Donbasie, bo chciał walczyć z „ukraińskimi faszystami”. Towarzysząc Lemańskiemu podczas rejestracji do oddziału tzw. noworosyjskiej milicji, Phillips, podobnie jak w innych swoich materiałąch przekonywał, że Donbas nie chce być częścią Ukrainy i oskarżał ukraińską armię o wojnę bratobójczą.
W lipcu Phillips został deportowany z Ukrainy i otrzymał 3-letni zakaz wjazdu na jej terytorium.
Kresy24.pl
7 komentarzy
moherowy beret
24 listopada 2014 o 17:25Odważny cudzoziemiec i nawet nieźle rozmawia po rosyjsku.Ciekawy człowiek.
mietek
24 listopada 2014 o 19:42ciekawy czlowiek ale bedzie lepiej dla niego jak dalsze leczenie bedzie odbywal w uk pod opieka mi5
Ewa
24 listopada 2014 o 20:15100% racji. U nast też jest garstka takich „odważnych” i „ciekawych ludzi”. Nazywamy ich płatnymi agentami wpływu lub darmowymi pożytecznymi idiotami.
Jan
11 stycznia 2015 o 01:02Masz 100% racji. Moherowy beret jest jednym z nich. Wystarczy prześledzić jego wpisy, żeby wiedzieć jak bardzo jest prokacapski, czyli anty polski. Nie można być patriotą dobrym obywatelem Polski i sprzyjać Rosji. Rosja to odwieczny wróg Polski i Polaków. To Przez Rosję parę razy państwo polskie przestawało istnieć, a naród był wynaradawiany. Przez to imperium zła straciliśmy przeszło milion (!) najwartościowszych obywateli, ale o tym Moherowy beret na pewno nam nie wspomni. Na pohybel Kacapom i parchom, którzy im sprzyjają !
ltp
24 listopada 2014 o 22:22Taki sam bolszewicki śmieć, jak i ty. Szkoda , że ta porcja ołowiu nie trafiła go tak z 10 cali wyżej
Iron men
25 listopada 2014 o 03:33Więc według tego dziennikarza Donbas chce się odłączyć, a ostatnie wydarzenia, to powstanie na wschodniej Ukrainie ciekawa wizja.
Jan
11 stycznia 2015 o 01:05Rosja była, jest i będzie (do puki istnieje) bandyckim państwem, nie potrafiącym pokojowo współistnieć ze swoimi sąsiadami. To taki silny prymityw, który choć ma wielkie pole nie potrafi się z niego wyżywić i napada na innych ,ościennych gospodarzy. Na pohybel Fiutinowcom !!!