Parlament Europejski przyjął rezolucję autorstwa polskiej posłanki Anny Fotygi o rosyjskiej propagandzie. Za było 304 eurodeputowanych, 179 – przeciwko, 208 wstrzymało się od głosu.
Dokument zwraca uwagę, że wroga propaganda przeciwko UE wykorzystuje narzędzia dostosowane do specyfiki państw członkowskich, a jej celem jest wypaczenie prawdy, pobudzenie wątpliwości, poróżnienie państw członkowskich, ukartowanie strategicznego rozłamu między Unią Europejską i jej partnerami w Ameryce Północnej oraz sparaliżowanie procesu decyzyjnego, zdyskredytowanie instytucji UE i partnerstwa transatlantyckiego – które odgrywają uznaną rolę w europejskiej architekturze bezpieczeństwa i gospodarce.
Parlament Europejski przypomina, że jednym z najważniejszych wykorzystywanych narzędzi jest wzbudzanie strachu i niepewności wśród obywateli UE oraz takie przedstawianie państw wrogich oraz podmiotów niepaństwowych, by wydawały się one dużo silniejsze niż ma to miejsce w rzeczywistości.
PE zauważa, że inne reżimy autorytarne na całym świecie wykorzystują strategie podobne do tych opracowanych przez Kreml.
Rosja wykorzystuje szeroki wachlarz narzędzi i instrumentów, takich jak specjalne fundacje (Russkiy Mir), wielojęzyczne stacje telewizyjne (RT), agencje pseudoinformacyjne (Sputnik), grupy społeczne i instytucje religijne, czy trolle mediów społecznościowych i Internetu.
Przyjęte sprawozdanie podkreśla także, że Rosja ma zdolność i zamiar przeprowadzenia działań służących destabilizacji w innych krajach.
Parlament wzywa instytucje UE do uznania, że komunikacja strategiczna i wojna informacyjna są nie tylko zewnętrznym, ale i wewnętrznym problemem UE, i wyraża niepokój o wiele istniejących w obrębie Unii przyczółków wrogiej propagandy. Europarlament wyraża zaniepokojenie tym, że niektóre państwa członkowskie nie zdają sobie w pełni sprawy z tego, iż są odbiorcami i areną propagandy i dezinformacji.
Rosyjska propaganda stosuje narzędzia, które są idealnie dostosowane do jej adresatów. Dzięki nim Władimir Putin umiejętnie przedstawia się m.in. jako jedyny obrońca tradycyjnych chrześcijańskich wartości. Kreml stosując wrogi Stratcom dąży także do podzielenia Europy, uzyskania krajowego poparcia, a także stworzenia wizerunku upadających państw we wschodnim sąsiedztwie UE – mówi autorka sprawozdania.
Dokument zwraca uwagę na finansowanie przez Kreml partii i organizacji politycznych i indywidualnych polityków, zarówno po skrajnej lewej, jak i prawej stronie europejskiej sceny politycznej.
Kreml zabiegając o narzucenie hegemonii w Europie Środkowej i Wschodniej, często sięga po argumenty natury historycznej, fałszując fakty. Federacja Rosyjska przedstawia je jako należące do tradycyjnej strefy wpływów Rosji. Wszystko po to, by osłabić ich suwerenność – podkreśla Anna Fotyga.
Przyjęty raport szeroko odnosi się również do wrogiej propagandy napływającej z południa.
Dokument zawiera szereg inicjatyw mających wzmocnićUE i społeczeństwa państw członkowskich przed wrogimi działaniami islamistów, zwracając także uwagę na wymiar pedagogiczny. Wskazuje również, że propagowanie radykalnego islamu jest teologicznie niesłuszne.
Parlament Europejski apeluje o większe zaangażowanie w zwalczanie radykalizacji systemów edukacyjnych, a także wzmocnienie pozycji i większą widoczność głównych muzułmańskich uczonych wiarygodnych w obalaniu propagandy.
Parlament zwrócił się do właściwych instytucji i organów UE o skrupulatne monitorowanie źródeł finansowania propagandy antyeuropejskiej.
Przyjęty przez PE dokument odnosi się do konieczności wzmocnienia jakości dziennikarstwa. Eurodeputowani potępili systematyczne represje wobec niezależnych mediów, dziennikarzy i działaczy społeczeństwa obywatelskiego w Rosji i na okupowanych terytoriach, w tym na Krymie od czasu jego nielegalnej aneksji. Podkreślili, że od 1999 r. wielu dziennikarzy zostało zabitych, zaginęło bez śladu lub zostali oni aresztowani w Rosji.
Co istotne, jedną z rekomendacji raportu – wzmocnienie Zespołu Zadaniowego Stratcom East, działającego w ramach ESDZ – udało się zrealizować miesiąc temu, kiedy to poprawka do przyszłorocznego budżetu UE, zgłoszona przez Annę Fotygę i innych posłów pracujących nad raportem, została przyjęta przez PE w październiku br.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.p/PAP, IAR, tvp.info
5 komentarzy
SyøTroll
23 listopada 2016 o 20:18Europejska neoconia w akcji.
Szachrajew
24 listopada 2016 o 08:17„uderz w stół a nożyce się odezwą” 😉
a o to co twoi piszą na swoich forach nt Polski w związku z tą rezolucją:
igorlemeshev, 24.11.16, 5:35
Кстати о Польше: Вообще-то, польский нацизм похлеще немецкого в разы. Немцы, они хоть и скоты, не знаю, от чего так получилось, может, от поляков нахватались, но немцы всё-таки умные, а поляки просто тупые русофобы по жизни. Фашистско-нацистская Польша пилсудского разлива была хуже гитлеровской Германии. Когда Пилсудский ласты склеил, Гитлер прислал ему роту бойцов СС в почётный караул. Это исторический факт. И это о чём-то говорит. Кто первый создал концлагеря смерти для национальных меньшинств на своей территории? Кто убил больше всех евреев? Немцы? А может, поляки? Кто резал укров и трибалтов, как баранов? Кто тех немцев убивал тысячами голов, когда немцев выгоняли после войны со своих земель? Поляки убивали. Кто оккупировал в 1938 году часть Чехословакии, Тешинскую Силезию, Ораву и Спиш? Польские фашисты. На каком основании? А ни на каком. Просто потому что польские тупорылые бандерлоги. Недаром Черчиль называл Польшу гиеной европы. Cкотское состояние польских, трибалтийских и рагульских фашистов, было законсервировано товарищем Сталиным по какой-то непонятной причине. Я, например, не понимаю, для чего это было надо? И вот оно повылазило наружу. А оно и должно было повылазить. Если немцев всячески прессовали, и наставляли на путь истинный, этих же скотов никто не прессовал, и никто не наставлял, наоборот – их кормили в три горла за счёт СССР, да не в коня корм оказался. Пороть надо было. Но это „не наши методы”. А вот напрасно. Теперь пожинаем. Но …. что ни делается – всё к лучшему.
Ред. автором в 5:43
SyøTroll
25 listopada 2016 o 14:51Panie Szachrajew, jeżeli konsekwentnie i literalnie UE będzie się przeciwstawiać propagandzie wszelkich krajów i organizacji poza-unijnych to ja nie mam nic przeciwko, ale jeśli tylko przeciw niektórym, obecnie uznawanym za wrogie, to to ograniczenie wolności słowa pójdzie w niewłaściwym kierunku.
Kocur
24 listopada 2016 o 07:58Oby polski głos nie był głosem wołającego na pustyni. Jak widać po ilości niezdecydowanych i wstrzymujących się, to chyba są siły proputinowskie w PE.
Red
24 listopada 2016 o 11:28Wystarczy popatrzeć na inteligętną twarz pani poseł Fotygi aby mieć pewność ,że wymyśli coś bardzo mądrego .
Po prostu ręce opadają