Rosja zawiesiła udzielanie pożyczek dla Białorusi z Euroazjatyckiego Funduszu Stabilizacji i Rozwoju. Zamierza też ograniczyć dostawy produktów naftowych i gazu skroplonego (LPG), poczynając od czwartego kwartału 2018 roku. Ale to nie wszystko.
Jak podaje agencja Reuters, Federacja Rosyjska zawiesiła negocjacje z Mińskiem w sprawie pożyczki z budżetu federalnego na 1 miliard dolarów. Kreml ma to tłumaczyć zbyt dużymi stratami dla własnego budżetu. Agencja powołuje się na protokół zmian w dwustronnej umowie międzyrządowej oraz noty wyjaśniającej wiceszefa „Belneftechimu”.
„Rosyjska strona zainicjowała zaprzestanie praktyki nieograniczonego wywozu produktów ropopochodnych z Federacji Rosyjskiej do Republiki Białoruś, motywując to stratami rosyjskiego budżetu w obliczu zwiększającej się wielkości ich eksportu”, czytamy w protokole zmian do międzyrządowej umowy, autorstwa zastępcy prezesa Belneftekhima Andrieja Rybakowa, którą cytuje Reuters.
– Z tego też powodu czasowo zablokowano przekazanie dwóch transz linii kredytowej Eurazjatyckiego Funduszu Stabilizacji i Rozwoju (EFSR) na Białoruś, w lipcu 2018 r. wstrzymano przekazanie środków w ramach tzw. mechanizmu „nadmiernego zatrudnienia”, a także zawieszono rozmowy w związku z udzieleniem Białorusi pożyczki państwowej w wysokości do 1 mld USD w 2019 roku”.
Według Reutersa, Moskwa nalega na rekompensatę za wcześniej dostarczone produkty ropopochodne na Białoruś.
„Wznowienie dalszej współpracy … strona rosyjska uzależnia od rozwiązania kwestii zakazu eksportu produktów ropopochodnych z Rosji do Republiki Białoruś i odszkodowań za straty dla rosyjskiego budżetu za wcześniej eksportowane produkty naftowe” – pisze Rybakow.
Ministerstwo Finansów Białorusi odmówiło komentarza. Rzecznik Rady Ministrów Białorusi również nie komentuje tej informacji.
Według agencji Reuters, zmiany w dwustronnej umowie międzyrządowej przygotowanej przez wspólną grupę roboczą do zatwierdzenia przez rządy obu krajów, przewidują wprowadzenie zapisów dot. orientacyjnego salda dostaw produktów ropopochodnych: benzyny, oleju napędowego, oleju opałowego i gazu płynnego, które będą uzgadniane przez agencje państwowe przed 1 października każdego roku bieżącego, na następny rok kalendarzowy.
Nowa wersja umowy międzyrządowej przewiduje wprowadzenie zakazu wywozu ropy, produktów ropopochodnych i innych towarów, w ilościach przekraczających „wartość orientacyjną”.
Zakaz wywozu z Rosji na Białoruś obowiązuje w odniesieniu do towarów, dla których uzgodniono salda orientacyjne, a także na benzynę, destylaty średnie i ciemne produkty naftowe – od 1 września 2018 roku; na inne towary (LPG, bitum, benzen i inne) – od 1 października 2018 roku.
Według danych białoruskiego urzędu statystycznego – Belstatu, w okresie od stycznia do maja 2018 roku, Białoruś sprowadzała produkty naftowe z Rosji za 677,6 mln USD, czyli 1,9 razy więcej niż w analogicznym okresie w 2017 roku.
Import ropy wzrósł o 37,6% do 2,8 mld USD.
Zgodnie z umowami międzyrządowymi Białoruś de jure może importować z Rosji 24 miliony ton ropy rocznie. W tym samym czasie Mińsk importuje 18 milionów ton ropy do przetworzenia we własnych rafineriach. Strony uzgodniły, że cła eksportowe na pozostałe 6 milionów ton trafią do budżetu Białorusi.
W 2016 roku Rada Eurazjatyckiego Funduszu Stabilizacji i Rozwoju (EFSR) postanowiła udzielić Białorusi pożyczki w wysokości 2 mld USD w siedmiu transzach rozłożonych na lata 2016-2018. Mińsk otrzymał pięć transz na sumę 1,6 miliarda dolarów. Dwie transze opiewające na 200 milionów dolarów nie trafiły wciąż na konto oficjalnego Mińska.
Ponadto Białoruś wcześniej zainicjowała negocjacje z Federacją Rosyjską w sprawie udzielenia kolejnej pożyczki państwowej na kwotę 1 miliarda dolarów, przeznaczonej na refinansowanie wcześniej spłaconych Rosji długów, wynoszących około 6,3 miliarda dolarów (ponad 38% całkowitego zadłużenia zagranicznego Białorusi).
Kresy24.pl/interfax.by
3 komentarzy
bkb2
11 sierpnia 2018 o 11:42Teraz walka toczy się o Białoruś… Ten „wódz” z Kremla Putin to zwykły wypierd który o mały włos nie uderzył w inną ciężarówkę podczas przejazdu przez most krymski…Polska od 2022 roku zrezygnuje z dostaw gazu rosyjskiego i prawdopodobnie ropy rosyjskiej. To są konkretne straty dla tego kraju i Rosja odczuje to bardzo mocno … Łukaszenka musi teraz wykazać się na tyle rozsądkiem aby przeorientować się na Zachód do Unii Europejskiej. W tej sprawie kluczową rolę odegra Polska jako sąsiad który ma porty, źródła dostaw ropy i gazu oraz dysponuje siecią drogową , energii elektrycznej z krajami bałtyckimi , połączenia lotnicze z całym Światem i kapitał zgromadzony przez ostatnie 30 lat. Polska jest w najważniejszym okresie od czasów zaborów w 1772 roku… Mamy pierwszy raz szansę na odbudowę swojej pozycji w Europie i Świecie…
Polak z Białorusi
14 sierpnia 2018 o 07:57” Łukaszenka musi teraz wykazać się na tyle rozsądkiem aby przeorientować się na Zachód do Unii Europejskiej. „Nie zgadzam się z tezą, bo Łukaszenko świetnie wie, że zostanie otruty „nowiczokiem”, albo raczej, dostanie zawału serca, albo inną jakąś chorobę niewyleczalną „raptem” odnajdą lekarze po „nieoczekiwanym ” zgonie. A po drugie, mentalność mankurta-renegata, który zdradził Ojczyźnie i samej pamięci swych przodków, ta mentalność miłośnika Hitlera i Stalina, ( o tym można przekonać się, pooglądaw troche jego ochydne szczerości podczas interwiu w necie), cała jego działalność , która zbudowana na mordzie konkurentów tak politycznych, jak i po prostu uczciwych mężnych ,silnych ludzi, ,przeciwdziałających budowie władzy wewnętrnej okupacji i wyniszczeniu wszelkiej pamięci o prawdziwej Historii i o bochaterach walki o niepodległość,wyniszczeniu wszelkiej Białoruszczyzny wskazuje na nieodwracalność szlaku, którym kroczy. …Niektórzy mówią, raczej, sugerują,wskazując na jego podróży do krajów arabskich, iż szykuje szlaki do ucieczki dla siebie i tam wywozi kapitał skradziony. Hańba i przeklęnstwa już pokrywają jego imie w dziejach Historii Białorusi-Spadkobiercy WKL, bo usiłuje zamordować główne, co jest najważniejsze-duszę narodu….. Nie trzeba się łudzić ,drogi bkb2
Polak z Białorusi
14 sierpnia 2018 o 08:12Polska musi działać samodzielnie ,nie pokładając nadziei na Łukaszenkę,jedynie działając na rzecz odbudowy społeczności obywatelskiej Białorusi, tylko ją wspierając, innego wyjścia nie ma. Polska nabiera w potędze ekonomicznej, ale ma jeszcze wiele do zrobienia w sferze sądowej i mentalnej, by do reszty już wykorzenić postkomuniaków przefarbowanych , pousuwać do reszty pomniki okupantom radzieckim, zwalczyć podległość Brukseli, pousuwać z rządów liberastów….Bardzo mi się podoba hasło, które gdzieś słyszałem -„Raz sierpem, raz młotem w tęczową chołotę” Dodam od siebie-„w czerwoną chołotę też’.Pozdrawiam wszystkich Polaków