
Władimir Medinski przemawia do reporterów w Stambule. Fot: Aleksandr Riumin/ TASS
Ujawniono wszystkie żądania, jakie Rosja postawiła podczas rozmów w Stambule. Wśród nich znajduje się zrzeczenie się przez Ukrainę terytoriów i żądania reparacji.
Podczas zamkniętego spotkania w Stambule 16 maja, delegacja rosyjska pod przewodnictwem Władimira Miedinskiego przedstawiła delegacji ukraińskiej warunki, pod jakimi Moskwa jest gotowa zawiesić ogień. Jak podaje agencja Bloomberg, powołując się na źródła zaznajomione z negocjacjami, wśród nich znajduje się zrzeczenie się przez Ukrainę terytoriów i żądania reparacji .
Według Bloomberga Moskwa postawiła twarde żądania. Wśród nich rozmówcy wymienili:
- Ukraina musi przyjąć status państwa neutralnego, bez obecności wojsk zagranicznych i broni masowego rażenia;
- wycofać się z żądań reparacji od Rosji;
- uznanie utraty Krymu i czterech innych regionów, chociaż wojska rosyjskie nie sprawują nad nimi pełnej kontroli (w tekście nie sprecyzowano, o jakie terytoria chodzi).
Delegacja rosyjska oświadczyła, że przywódca Rosji Władimir Putin zgodzi się na zawieszenie broni dopiero po wycofaniu przez Ukrainę swoich wojsk z obwodów chersońskiego, donieckiego, ługańskiego i zaporoskiego i przekazaniu ich pod kontrolę rosyjską. Kreml domaga się również międzynarodowego uznania wszystkich pięciu regionów jako części Federacji Rosyjskiej.
Główny negocjator Kremla Władimir Miedinski stwierdził po zakończeniu spotkania delegacji, że Moskwa jest gotowa kontynuować inwazję na Ukrainę tak długo, jak będzie to konieczne.
Jako przykład przytoczył historię 21-letniej wojny Piotra Wielkiego ze Szwecją;
„Nie chcemy wojny, ale jesteśmy gotowi walczyć kolejny rok, dwa, trzy — ilekolwiek to potrwa. Walczyliśmy ze Szwecją przez 21 lat. Jak długo jesteście gotowi walczyć?”.
Przypomnijmy, że 16 maja w Stambule odbyły się negocjacje pomiędzy delegacjami Ukrainy i Federacji Rosyjskiej. Media poinformowały, że Rosjanie nie zgodzili się by przedstawiciele USA byli obecni przy negocjacjach ze stroną ukraińską.
Po zakończeniu negocjacji szef Ministerstwa Obrony Ukrainy Rustem Umerow oświadczył, że podczas rozmów omawiano kwestie zawieszenia broni, kwestie humanitarne, a także możliwość spotkania na szczeblu kierowniczym.
baBloomberg.com/eurointegration.com.ua/themoscowtimes.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!