Dziś w Grodnie obradowała Rada Naczelna Związku Polaków na Białorusi. Jednym z omawianych tematów była rekrutacja do pierwszych klas w szkołach polskich na Białorusi.
Jak informowaliśmy, istnieje uzasadniona obawa, że pomimo obietnicy Przewodniczącego Izby Wyższej białoruskiego parlamentu Michaiła Miasnikowicza danej Marszałkowi Senatu RP Stanisławowi Karczewskiemu, że wszystkie dzieci zostaną przyjętej do klas pierwszych w Grodnie i Wołkowysku, już po pierwszym dniu rekrutacji, w szkole w Grodnie nie ma miejsc.
O sprawie poinformował na Facebooku Andrzej Poczobut.
Rada Naczelna Związku Polaków na Białorusi wydała dziś oświadczenie, w którym wyraża oburzenie dyskryminacyjnymi praktykami stosowanymi od 4 lat przez władze Białorusi wobec szkół polskich.
„Biorąc pod uwagę, że te szkoły są jedyną możliwością realizacji przez polskie dzieci swego prawa do edukacji w języku ojczystym domagamy się:
wykonania obietnic złożonych przez władze Białorusi i przyjęcia wszystkich chętnych do klas pierwszych w szkole nr. 36 w Grodnie i szkole nr. 8 w Wołkowysku”.
Niepokojące doniesienia z Grodna. Władze znów uderzają w polskie szkolnictwo
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!