Prezydent Rosji Władimir Putin na porzerzonym kolegium MSW Rosji wezwał władze w Mińsku do dialogu z opozycją.
– Tak, wiemy i rozumiemy, że sytuacja na Białorusi, chociaż się uspokoiło wewnątrz kraju, ale tym niemniej, są problemy, doskonale zdajemy sobie z tego sprawę i, oczywiście, wzwamy do dialogu między władzami a opozycją – powiedział Putin
Dodał, że ze swoijej strony Rosji będzie kontynuować linię na, jak się wyraził, wzmocnienie związków i pogłębienie integracyjnych procesów z Białorusią. Zapewnił, że Moskwa będzie realizować wszystkie 28 przyjętych niedawno przez Putina i Łukaszenkę punktów prowadzących do integracji. Wymienił w tym kontekście szczególnie integrację ekonomiczną.
Jego zdaniem strony zachodnie wykorzystują, jak się wyraził, kryzys migracyjny do nacisków na Mińsk i jako „nowy powód do napięcia w bliskim nam rejonie”.
– Zobaczmy jak polscy siłowicy zachowują się dziś na granicy – wszyscy widzicie. Oglądacie internet, telewizję. Pierwsze, co przychodzi do głowy: żal dzieci, tam maleńkie dzieci. Nie, polewają tam wodą i gazem łzawiącym, granaty tam rzucają. Nocą wzdłuż granicy helikoptery latają, syreny wyją – mówił Putin.
– Bardzo dobrze pamiętam 2014 roku, gdy polskie kierownictwo, próbując doprowadzić do powstrzymania organów ścigania na Ukrainie, prezydentem był wtedy Janukowycz, mówiło o niedopuszczalności używania takich środków wobec obywateli. A sami co robią – dodał Putin.
Oprac. MaH, zerkalo.io
fot. kremlin.ru
4 komentarzy
jacek
18 listopada 2021 o 22:26A jak było w Biesłanie ? Tam też były dzieci. Krótka pamięć co ?
rafal
19 listopada 2021 o 08:00A ile bezbronnych dzieci w Czczeni zginęło przez imperialną Twoją politykę….
Dshk
22 listopada 2021 o 19:04Ilu Ukraińców zabiłeś co ?
.,.
18 listopada 2023 o 17:32Rosjanom nie można wierzyć. Zawsze robili z igly widły a z pchły jelenia. A odwracanie kota ogonem to ich specjalność a wręcz „sport narodowy”. Lepiej z mądrym zgubić niż z nimi znaleźć. Kto zna ich lepiej niż kresowiacy doświadczeni rosyjskim „mirem”. Ale i wśród nich są porządni ludzie trzezwo spoglądający na dzisiejsza rzeczywistość.