Jeśli dojdzie do wojny między Rosją i Ukrainą, Putin stanie się dla byłego ZSRS i Rosji tym, czym był Milošević dla Jugosławii i Serbii – napisał na Twitterze zastępca szefa Departamentu Stanu w latach 1994-2001 Strobe Talbott, który wydarzenia na wschodzie Ukrainy i stopniowe odrywanie po kawawłku jej terytoriów nazwał „rosyjską wersją chińskich tortur”.
1 kwietnia 2001 Milošević został aresztowany w Belgradzie przez serbską policję pod zarzutem nadużycia władzy i korupcji, a następnie 28 czerwca 2001 przekazany przed Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii w Hadze, który oskarżył go o wywołanie konfliktów wojennych w Kosowie, Chorwacji i Bośni. Łącznie postawiono mu 66 zarzutów. 11 marca 2006 zmarł w haskim więzieniu. Oficjalną przyczyną jego śmierci podaną przez lekarzy był atak serca.
Kresy24.pl
2 komentarzy
yeah
14 kwietnia 2014 o 20:27Bla bla bla… Nie ta skala państwa, niestety. Żeby Putina postawić przed jakimkolwiek trybunałem trzeba najpierw zbombardować Moskwę i potem ją zdobyć. Jakoś chętnych nie widzę. Putin wie co robi i jedynym jego cenzorem, sędzią, jest jego zaplecze w FSB/GRU. Sam Talbott należał do administracji miernego prezydenta, który nie miał zupełnie pomysłu na rolę USA w świecie. Po prostu odcinał kupony od „łatwego” zwycięstwa w zimnej wojnie. Talbottowi się przypomniały czasy łatwizny, gdy na Kremlu był Jelcyn, Serbia ponosiła konsekwencje tego czym była Jugosławia i stała się bezradna. Teraz bezradność mocarstwa, okazuje dureń, którego naród wybrał. No, na tle tego dyletanta, nawet Clinton z Carterem jawią się jako wybitni mężowie stanu.
Polak
15 kwietnia 2014 o 12:29tak jest )))))))))))))))))))))))), dobre, bravo za komentarz