
Uczestnicy Kongresu Rosyjskiego Związku Przemysłowców i Przedsiębiorców
W Rosji nadciąga kryzys związany z brakiem płatności w gospodarce. Wielki biznes bije na alarm, a Putin po raz pierwszy mówi o groźbie „załamania” gospodarki.
Rosyjski Związek Przemysłowców i Przedsiębiorców (RSPP) ostrzegł władze przed groźbą kryzysu związanego z brakiem płatności w gospodarce. Tak wynika z rezolucji przyjętej na kongresie RSPP, na którą powołuje się RBC.
W celu „ograniczenia braku płatności w rosyjskiej gospodarce i zapobieżenia kryzysowi” wielki biznes zaproponował rządowi: wprowadzenie kompleksowego monitoringu sytuacji dot. braku płatności; zachęcanie do terminowych rozliczeń w ramach kontraktów; doprowadzenie do spłaty długów korporacji państwowych wobec kontrahentów, a także zapewnienie przedpłaty w wysokości 75% za zamówienia państwowe (obecnie to 30%).
Problem opóźnionych płatności dla dostawców towarów i usług jest bardzo niepokojący dla rosyjskiego biznesu, twierdzi źródło zbliżone do Rosyjskiego Związku Przemysłowców i Przedsiębiorców w rozmowie z RBC.
Według pragnącego zachować anonimowość biznesmena, ta kwestia jest szczególnie dotkliwa dla firm produkcyjnych. Inny rozmówca sprecyzował, że niepłaceniem „grzeszą” głównie korporacje państwowe i duże państwowe firmy surowcowe, które nie płacą swoim kontrahentom nawet pół roku.
Rozmówca RBC twierdzi, że resorty rozwoju gospodarczego i finansów są świadome sytuacji.
W lutym 2025 roku Rosyjski Związek Przemysłowców i Przedsiębiorców zaalarmował o narastającym problemie braku płatności. W tym czasie wielki biznes wezwał korporacje państwowe oraz Ministerstwo Przemysłu i Handlu do podjęcia „natychmiastowych działań w celu pełnej spłaty należności”, a rząd i Bank Centralny – do wprowadzenia „mechanizmu kontroli nad terminowym wypełnianiem zobowiązań do rozliczeń za zrealizowane zamówienia i dostarczane produkty”.
Gazeta The Moscow Times podaje, że według ankiety przeprowadzonej przez Rosyjski Związek Przemysłowców i Przedsiębiorców (RSPP), problem nieprzestrzegania przez kontrahentów zobowiązań do zapłaty za pracę i dostawy był główną barierą dla biznesu w trzecim kwartale 2024 r., wskazało na nią 37% firm.
19 marca Władimir Putin po raz pierwszy od dłuższego czasu Putin publicznie uznał groźbę załamania gospodarczego. Winą za sytuację obarczył Zachód (sankcje).
Przemawiając do oligarchów na kongresie Rosyjskiego Związku Przemysłowców i Przedsiębiorców (RSPP), prezydent przyznał, że „wychłodzenie” gospodarki, która została postawiona na tory wojenne, jest „nieuniknione”. Według niego, rząd i bank centralny muszą działać „bardzo subtelnie”, aby uniknąć „załamania” gospodarki. Putin porównał obecną sytuację do zamrożenia w kriokomorze i wyraził nadzieję, że sytuacja zostanie utrzymana pod kontrolą.
Oczywiście, i mówiłem to już wielokrotnie: to nie będzie to samo, co było wcześniej. Nie powinniśmy liczyć na pełną swobodę handlu, płatności i przepływu kapitału, ani na zachodnie mechanizmy ochrony praw inwestorów i przedsiębiorców. Mamy własne problemy systemowe związane z prywatyzacją i ochroną praw nabywców działających w dobrej wierze. Znacie moje stanowisko. Wszystko się przeciąga, ale ty i ja dopilnujemy, aby ten problem został ostatecznie zamknięty – powiedział Władimir Putin.
ba/moscowtimes.ru/rspp.ru
1 komentarz
Sankcje
19 marca 2025 o 17:45Unia Polsko-Ukraińsko-Litewska niech sięga do Uralu, a rusy za Ural, do tajgi i tundry, proce i łuki.