
Collage za fot: Kremlin.ru
Rosyjski minister odszedł ze stanowiska i z życia.
Zdymisjonowany dziś rano przez Władimira Putina minister transportu Roman Starowojt zastrzelił się po powrocie do swojej rezydencji w Odincowie pod Moskwą – donoszą rosyjskie kanały SHOT i 112, powołując się na źródła w resortach siłowych. Zwłoki z raną postrzałową znaleziono w jego limuzynie, a obok leżał jego pistolet.
Wcześniej media były przekonane, że jedynym powodem dymisji Starowojta był totalny paraliż rosyjskich lotnisk pasażerskich w dniach 5-6 lipca na skutek nalotów ukraińskich dronów, co wywołało falę oburzenia wśród pasażerów, o czym pisaliśmy: Aviokalipsa – to działa! Paraliż lotnisk, Putin wściekły.
Okazuje się jednak, że było coś jeszcze. Według nieoficjalnych informacji, aresztowany niedawno za korupcję przy budowie fortyfikacji wojskowych były gubernator obwodu kurskiego Aleksiej Smirnow złożył zeznania poważnie obciążające Starowojta, który przed nim kierował władzami tego obwodu w latach 2019-2024. Ministrem transportu został w maju 2024.
Dodajmy, że wkrótce po samobójstwie ministra nadeszła wiadomość o śmierci kolejnego wysokiego rangą urzędnika tego resortu. Czytaj: Kolejny trup w Ministerstwie Transportu! Putin uruchomił efekt domina?
Zobacz także: Zbożowy spichlerz Rosji: totalne spustoszenie! Idzie wielki głód?
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!