Jeżeli Niemcy i Rosja chcą otworzyć nowy rozdział symbiozy gospodarczej z użyciem unijnej polityki klimatycznej, krytycy symbolizującego ją Nord Stream 2, mogą stanąć w obronie bezpieczeństwa energetycznego Europy i ostrzec przed pułapką gazową, w którą te kraje mogą wpędzić cały kontynent. Może to zrobić Polska – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny portalu BiznesAlert.pl.
Międzynarodowa Agencja Energii uważa, że transformacja energetyczna w Niemczech połączona z odejściem od energetyki jądrowej zwiększy zależność tego kraju od gazu ziemnego, zmuszając go do dywersyfikacji źródeł dostaw, w tym z użyciem gazu skroplonego. Niemcy zamierzają uporać się z tą zależnością poprzez zastępowanie gazu ziemnego tzw. gazami odnawialnymi (biogazem, wodorem) zgodnie z planem redukcji emisji gazów cieplarnianych jak CO2 czy metan we wszystkich sektorach gospodarki. Jednakże to przejście również będzie wymagało importu, ale tym razem gazów odnawialnych. Oznacza to ryzyko zamiany zależności od gazu z Rosji na tę od wodoru i innych surowców z tego kraju pozwalających realizować transformację.
Być może to przeświadczenie przyświecało autorom dokumentu rządu niemieckiego postulującego utrzymanie selektywnej współpracy z Rosją pomimo jej agresywnej polityki zagranicznej sukcesywnie karanej sankcjami Unii Europejskiej oraz jej partnerów, jak USA. Niemcy postulują w dokumencie typu „non-paper” widzianym przez „Financial Times” konkretną i szczegółową strategię walki z globalnym ociepleniem we współpracy z Rosją przed rozmowami Rady Europejskiej na temat polityki wobec tego kraju, które mają odbyć się w marcu. Propozycja niemiecka pojawia się pomimo uwięzienia opozycjonisty rosyjskiego Aleksieja Nawalnego, dalszej okupacji Krymu ukraińskiego oraz innych działań Rosji wrogich wobec Zachodu. – Ponieważ fundamentalna zmiana polityki zagranicznej Rosji wydaje się nierealistyczna w krótkim terminie, utrzymywanie wymagającej relacji z Rosją powinno pozostać jednym z kluczowych priorytetów polityki zagranicznej Unii Europejskiej – głosi dokument widziany przez „Financial Times”. „Unia Europejska powinna z pełną mocą wykorzystać możliwość zmuszenia Rosji do podjęcia większej odpowiedzialności za bezpieczeństwo, rozstrzyganie konfliktów, ochronę klimatu, środowiska, zdrowia, handlu i migracji – czytamy dalej. „Unia Europejska powinna rozwinąć ustrukturyzowaną, konkretną i szczegółową strategię opisującą jak włączyć Rosję w wielostronne wysiłki na rzecz walki ze zmianami klimatu” – cytuje dokument Financial Times.
Apel Niemiec wpisuje się w długoletnią tradycję promowania współpracy gospodarczej z Rosją jako narzędzia stabilizującego relacje z tym krajem.
(…)
Cała analiza tutaj.
fot. kremlin.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!