W ciągu pierwszych 100 dni inwazji na Ukrainę, Rosja zarobiła 93 miliardy dolarów na eksporcie paliw kopalnych. Głównym nabywcą jest Unia Europejska, poinformowało Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA).
Eksport paliw kopalnych jest kluczowym czynnikiem umożliwiającym rosyjską rozbudowę militarną i brutalną agresję na Ukrainę.
Z wyliczeń Centrum wynika, że UE odpowiadała za 61% 60 miliardów dolarów eksportu energii z Rosji. Głównymi krajami konsumenckimi są Niemcy (ponad 12 mld USD) i Włochy (ponad 7 mld USD). Głównym importerem rosyjskiej ropy i gazu poza UE są Chiny (około 13 mld USD).
Raport CREA odnotowuje, że rosyjski eksport energii spadł w maju o 15 procent w porównaniu z poziomem przedwojennym, ale zwiększony popyt na paliwo przyniósł Rosji „nieoczekiwane zyski”: rosyjskie ceny eksportu energii były o 60 procent wyższe niż w zeszłym roku.
Wielkość importu spadła nieznacznie w maju, o około 15% w porównaniu z okresem przed inwazją, ponieważ wiele krajów i firm unikało rosyjskich dostaw.
Polska i Stany Zjednoczone poczyniły największy uszczerbek w dochodach Rosji. Litwa, Finlandia i Estonia osiągnęły ostre procentowe redukcje o ponad 50%.
oprac. ba energyandcleanair.org
1 komentarz
iwona
14 czerwca 2022 o 14:53Ale wszystko wydał na wojnę- brawo , ale dla społeczeństwa zostawił 0,00 rubla