Przewodniczący Gruzińskiego Marzenia Irakli Kobachidze ma radę dla prezydent Mołdawii Mai Sandu, aby „zaopiekowała się uwięzionym byłym prezydentem” Igorem Dodonem. W ten sposób skomentował wypowiedź Sandu z apelem o wysłanie Micheila Saakaszwilego na leczenie za granicę. Poinformowało Radio Wolna Europa.
„Sandu sama ma uwięzionego prezydenta. Jeśli się nie mylę, to szósty prezydent Mołdawii. Chciałbym o tym przypomnieć pani Sandu” – powiedział Kobachidze.
Media podkreślają że Igor Dodon, o którym wspomina gruziński polityk, nie jest szóstym, a piątym prezydentem Mołdawii. Dodon został zatrzymany 24 maja i oskarżony o bierną korupcję, a także o nielegalne wzbogacenie się i o zdradę stanu. Sąd Najwyższy Mołdawii zdecydował w listopadzie o zwolnieniu Dodona z aresztu domowego.
Sandu już dwukrotnie reagowała na zły stan zdrowia byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego.
„Mołdawia przyłącza się do wezwania Wołodymyra Zełenskiego skierowanego do rządu gruzińskiego, aby zezwolił byłemu prezydentowi na wyjazd za granicę na leczenie w celu zachowania jego zdrowia” – napisała na Twitterze.
DJK, ekhokavkaza.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!