Gruzińska opozycja i partia rządząca uzgodniły 12 listopada rozpoczęcie dialogu politycznego. Do przełomu doszło na spotkaniu z udziałem zagranicznych dyplomatów w rezydencji ambasadora USA.
Liderzy dziewięciu partii politycznych, którym według wstępnych wyników Centralnej Komisji Wyborczej udało się przekroczyć próg wyborczy wynoszący 1%, zgromadzili się w rezydencji ambasador USA Kelly Degnan; o czym informowaliśmy.
Przewodniczący parlamentu Archil Talakvadze, który reprezentował partię rządzącą na spotkaniu, powiedział dziennikarzom, że pierwsza runda rozmów „była pozytywnym początkiem”. Wyraził nadzieję, że strony będą w stanie wypracować zbliżone stanowiska. „Wymieniliśmy argumenty… Co do kwestii i stanowisk, które są różne, mamy jasną odpowiedź – zweryfikujmy razem wszystkie pytania opozycji. Chcemy dojść do sytuacji, w której wszyscy będą szanować wyniki wyborów, a parlament Gruzji będzie kontynuował swoją pracę ”. Ponadto Talakvadze podkreślił, że nikt nie powinien spodziewać się porozumienia już na pierwszym posiedzeniu, kolejna runda rozmów odbędzie się w najbliższej przyszłości. „Dialog nie ma alternatywy. Stół negocjacyjny to miejsce, przy którym politycy powinni znaleźć wspólny język.”- stwierdził na zakończenie.
Davit Bakradze z Europejskiej Gruzji powiedział, że skoro kraj stoi w obliczu kryzysu politycznego, „wszystkie odpowiedzialne siły polityczne” powinny próbować znaleźć kompromis, podkreślił jednak, że nie da się go osiągnąć kosztem interesów kraju. „Konieczne jest przeprowadzenie nowych wyborów, aby rozładować kryzys polityczny, skonsolidować społeczeństwo i przywrócić zaufanie do procesu wyborczego”. Wyraził nadzieję, że mimo znaczących różnic między opozycją a partią rządzącą strony będą w stanie dokonać postępów w osiągnięciu porozumienia. Jednak Bakradze zauważył, że jest też „wysoce prawdopodobne”, że nie będą w stanie zawrzeć układu. „To dużo trudniejszy proces niż na początku roku, który zaowocował porozumieniem z 8 marca… Ale jako opozycja czujemy się odpowiedzialni za przyszłość naszego kraju; dlatego postaramy się znaleźć kompromis”.
Giorgi Waszadze, Zurab Japaridze i Aleko Elisaszwili, przywódcy odpowiednio mniejszych partii opozycyjnych podkreślili jednomyślność wszystkich ugrupowań i zauważyli, że ich żądania, jak również planowane protesty uliczne, pozostają niezmienione. Grigol Waszadze, przywódca Zjednoczonego Ruchu Narodowego, którego ostatnie uwagi o przeniesieniu procesu na stół negocjacyjny wzbudziły kontrowersje zarówno w Zjednoczonym Ruchu Narodowym, jak i szerszej opozycji, również uczestniczył w spotkaniu, ale opuścił je bez komentarza. W wywiadzie dla telewizji Rustavi 2 z 11 listopada Waszadze powiedział, że „przedstawiciele [gruzińskich] partnerów strategicznych” starali się ułatwić dialog między opozycją a partią rządzącą, choć zaznaczył, że próba ta zakończyła się niepowodzeniem.
Civil.ge Oprac Mk
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!