
Prokuratura w Szawlach na Litwie skierowała do sądu akt oskarżenia 59-letniego mieszkańca, podejrzanego o zainstalowanie kamery w publicznej przenośnej toalecie typu toi toi.
Prokuratura generalna Litwy informuje, że na początku października 2018 roku obywatel Szwecji wszedł do przenośnej biotoalety nad jeziorem. Jego uwagę zwróciło czarne gumowe kółko przymocowane do pokrywy sanitariatu. Turysta starał się odgiąć gumkę palcem, a ta odpadła. Oczom Szweda ukazał się wtedy obiektyw minikamery.
Mężczyzna o sprawie zawiadomił policję.
Na miejsce przybyli funkcjonariusze i odkryli, że w toalecie działa automatyczny wideorejestrator, wyposażony w bateryjki i kartę pamięci. Eksperci odkryli na niej aż 340 zapisów, na których, jak łatwo się domyślić, uwieczniono części intymne wielu osób i podejmowane przez nich działania, dla których ludzie zwykle odwiedzają toalety publiczne. W toku śledztwa uznano te materiały za pornograficzne.
Okazało się, że nagrał się też wizerunek domniemanego instatalora kamery. Został zatrzymany w lutym tego roku. Nie przyznał się do winy.
Oprac. MaH, belaruspartisan.by
fot. Wikimedia Commons, CC
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!