Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Dmytro Razumkow skomentował możliwości dalszej pracy parlamentarnej Wiktora Medwedczuka, deputowanego z „Platformy Opozycyjnej – Za życie”, który obecnie przebywa w areszcie domowym. Do sprawy odniósł się podczas konferencji prasowej.
Odpowiadając na pytanie, jak będą teraz przebiegać praca parlamentarna Medwiedczuka w związku z jego aresztem domowym, powiedział: „Jeśli [Medwedczuk – red.] przebywa w areszcie domowym, to nie będzie mógł uczestniczyć (w pracach) w sali Rady Najwyższej. To naruszałoby warunki ograniczeń, które zastosował sąd”.
Odnośnie pracy Medwedczuka w Komisji Rady Najwyższej ds. praw człowieka, zakończenia okupacji i reintegracji tymczasowo okupowanych terytoriów w obwodach donieckim i ługańskim oraz Autonomicznej Republiki Krym, miasta Sewastopol, mniejszości narodowych i stosunków międzyetnicznych, której jest członkiem, Razumkow zauważył, że na razie trudno mu odpowiedzieć na to pytanie.
„Nadal jest on deputowanym. Tak było na przykład z Sawczenko [deputowaną Nadieżdą Sawczenko – red.], która przebywała w więzieniu, ale nadal była deputowaną Ukrainy. Dlatego może wykonywać wszystkie pozostałe swoje uprawnienia, jeśli sąd tego mu nie zabroni” – powiedział.
W wypadku gdyby Medwedczuk trafił do więzienia, Razumkow wyjaśnił, że nie będzie mógł on wykonywać większości swoich uprawnień, ale zachowa swój mandat parlamentarny”.
Opr. TB, UNIAN
fot. Wikipedia
1 komentarz
Borys
19 maja 2021 o 11:44A może by tak Pana Medwedczuka też na „wakacje” do „Izolacji” wysłać. Zapoznał by się np. a alternatywnym użyciem pewnego telefonu. Zawsze poszerzyło by to jego wiedzę o wspaniałym „ruskim mirze”, którego tak zawzięcie broni i promuje.