Setki ludzi zgromadziły się przed Moskiewską Komisją Wyborczą w proteście przeciwko wykluczeniu kandydatów opozycji z wyborów do władz lokalnych.
Mimo, że kilkugodzinny protest był pokojowy, to policja zatrzymała minimum 25 osób, w tym właśnie kandydatów opozycji na radnych, nie dopuszczonych do wyborów – Ilię Jaszyna, Liubow Sobol i Julię Galiaminę.
Lider opozycji Aleksiej Nawalny został 11 lipca zwolniony po odbyciu kary 10-dniowego aresztu po poprzednim proteście opozycji w obronie wolności słowa. Tym razem nie było go na demonstracji. Sobol jest bliską współpracowniczką Nawalnego w Fundacji Antykorupcyjnej.
Policja wkroczyła, gdy Sobol wezwała do tego, by rozbić miasteczko namiotowe i zostać przed budynkiem aż przewodniczący Moskiewskiej Komisji Wyborczej Walentin Gorbunow nie spotka się z kandydatami opozycji. Żądają oni dopuszczenia do startu we wrześniowych wyborach.
Ludzie krzyczeli między innymi: „To nie wybory, to oszustwo!”, „To nasze miasto!” czy „Pozwólcie na uczciwe wybory!”
Wcześniej odbyła się z udziałem około 1000 ludzi demonstracja przed siedzibą mera Moskwy Siergieja Sobianina. Symbolicznie pukano w drzwi gmachu, by władze „usłyszały gniew” moskwian.
Kandydaci mieli złożyć minimum 6 tys. podpisów popierających kadydaturę do 6 lipca. Komisja stwierdziła jednak nieważność wielu podpisów, na przykład w przypadku Sobol aż 15 proc. Podpisy odrzucano z zadziwiających powodów, np. jeden z popierających zrobił literówkę w swoim imieniu
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych powołując się na biegłego grafologa utrzymuje, że wiele podpisów zostało sfałszowanych.
Do podobnej sytuacji doszło w Sankt Peterburgu. Tam też kandydaci opozycyjnej partii Jabłoko nie zostali dopuszczeni pod różnymi pretekstami do wyborów lokalnych.
AKTUALIZACJA:
Gorbunowa powiedział w radiu Echa Moskwy, że jest gotowy spotkać się z kandydatami opozycji. Gdy kandydaci po kilku godzinach przyszli do jego biura, odmówił spotkania ze wszystkimi twierdząc, że spotka się tylko z każdym z osobna.
Oprac. MaH, rferl.org, themoscowtimes.com
fot. Wikimedia Commons, CC
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!