Dmytro Antoniuk, ukraiński krajoznawca i historyk zaprasza na prezentacje swojej nowej książki „Zamki i rezydencje w Ukrainie, związane z polskimi rodami”.
Książka została wydana w języku ukraińskim, a dochód z jej sprzedaży zostanie przeznaczony na zakup drona dla żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy oraz wydanie publikacji w języku polskim.
Prezentacja książki odbyła się już:
- 31 lipca 2023 r., o godz. 17:00, w Sali Konferencyjnej w Ossolineum we Wrocławiu (plac biskupa Nankiera 17);
- 2 sierpnia 2023 r., o godz. 17:00, w siedzibie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Warszawie (ul. Foksal 3/5);
- 4 sierpnia 2023 r., o godz. 18:00, w Bibliotece Raczyńskich w Poznaniu (Filia Sztuki).
Planowane prezentacje książki „Zamki i rezydencje w Ukrainie, związane z polskimi rodami”:
- Niedziela 6 sierpnia 2023 r., o godz. 19:00, w NIĆ Kawiarnio-księgarni w Krakowie (ul. Sławkowska 28);
- Wtorek 8 sierpnia 2023 r., o godz. 18:00, ul. Lubartowska 77 w Lublinie.
RES na podst. Facebook/Dmytro Antoniuk
3 komentarzy
może się mylę
5 sierpnia 2023 o 07:35„Polskie rody” na terenie Ukrainy – to pojęcie samo w sobie dyskusyjne.
W moim skromny zdaniem jedynym prawdziwym polskim rodem byli Zamojscy, co znalazło wyraz w budowie Zamościa: twierdzy, miasta i akademii/uniwersytetu. – Gdyby w ten sposób działały pozostałe wielkie rody na Ukrainie – gdyby spolonizowani „królewięta” ruscy w podobny sposób budowali swoje rezydencje – zamiast pełnych przepychu wielkich pałaców i monumentalnych kościołów, budowali twierdze, miasta i uniwersytety – to do żadnych rozbiorów by nie doszło, a być może nawet do buntów kozackich na taką skalę, jakie były.
W rzeczywistości, poza Zamojskimi, niczego takiego jak „Polskie rody” w Ukrainie nie było! – Byli ruscy (w sensie Rusini) książęta, którzy mówili po polsku, ale czuli się i myśleli tak jak ich dziadowie pod panowaniem mongolskim: absolutna władza na swoim terenie, moralność podporządkowana władcy, duchowieństwo potulnym narzędziem utrzymania władzy, kumulacja kapitału, ziemi i monopol na kulturę w sensie bizantyńskim, a ciemny lud ma pić gorzałę, milczeć i pracować. – Tak jak dziś w Rosji. – Nawet i Zamojscy w końcu ulegli temu myśleniu tworząc Ordynację.
Tak więc „Polskie rody” lub jak to się mówi w Ukrainie „polscy panowie”, mówili po polsku, ale czuli się „tutejsi”, albo co najwyżej obywatelami Rzeczypospolitej w szerokim tego słowa znaczeniu. Jednak emocjonalnego, kulturowego, politycznego związku z Wielkopolską, Śląskiem, Mazowszem, czy Pomorzem trudno się doszukać.
Niejeden „Polski ród” z Ukrainy kupował majątek w Polsce centralnej lub w Wielkopolsce tylko po to, żeby mieć darmowy nocleg po drodze do Paryża. Były nawet takie rody, których przedstawiciele jadąc do Paryża z Kijowa po drodze nocowali wyłącznie we własnych posiadłościach. I byli z tego dumni. – Polskojęzyczni książęta z Ukrainy kupowali sobie hotele, ale nie inwestowali na dużą skalę w rozwój ziem zachodnich, chociaż ich bogactwo było olśniewające: kupowali w Paryżu perły na kilogramy, a w Wenecji złotą biżuterię (często fałszowaną) skrzyniami.
Powiedzmy inaczej: w obronie wschodnich ziem Rzeczypospolitej np. pod Chocimiem, na dużą skalę walczyła szlachta z Wielkopolski i Mazowsza, natomiast w walkach o Gdańsk za Batorego nie brali udziału Kozacy. Był Skrzetuski pod Zbarażem, ale nie było Bohuna pod Ujściem, ani kozackich czajek rozbijających szwedzką blokadę Gdańska na Bałtyku pod Oliwą.
Warto o tym dyskutować, aby uczyć się na błędach przeszłości. Ruiny olśniewających rezydencji, pełnych przepychu pałaców niech będą przestrogą jak nie budować przyszłości swojego kraju. Przepyszne Bizancjum nad Bosforem upadło pod naporem prostych barbarzyńców. Bogate rody w Ukrainie podzieliły los Bizancjum.
„Polskie rody” to był Kopernik z Torunia, Kochanowski z Czarnolasu, Cegielski z Poznania… itd.
edmundas
5 sierpnia 2023 o 23:05Odpowiedź dla”może się mylę”. Teoria popularna na Ukrainie, która świadczy o dziwnej nieznajomości dziejów I Rzeczpospolitej. A wystarczyłoby zaglądnąć do monumentalnego dzieła Romana Aftanazego, by znaleźć setki przykładów świadczących o tym, że panowie z głębi Polski fundowali i budowali dla siebie rezydencje, zamki, kościoły i in. budowle na terenach dzisiejszej Ukrainy, jak również na innych terenach wschodnich wchodzących wcześniej w skład Wielkiego Księstwa litewskiego. Dwa przykłady: Mańkowscy z Wielkopolski w dawnym województwie bracławskim i również pochodzący z Wielkopolski Starorypińscy w dawnym województwie podolskim.
Nałęcz
8 sierpnia 2023 o 02:32Jakie to zamki wybudowali Starorypińscy, bom nieświadom? – https://polishgenealogy.blogspot.com/2008/09/starorypiski.html
Co do Mańkowskich to brak danych: https://polishgenealogy.blogspot.com/2009/08/mankowski.html