Państwowy rosyjski producent szczepionki przeciw koronawirusowi „Sputnik V” pozywa brazylijskiego regulatora rynku leków Anvisa. Zdaniem Rosjan Anvisa miała rozpowszechniać nieprawdziwe informacje na temat rosyjskiej szczepionki.
W poniedziałek informowaliśmy, że brazylijska Narodowa Agencja Nadzoru Zdrowia (Anvisa) nie zgodzi się na import rosyjskiej szczepionki ze względu na jej defekty i ryzyko. Przede wszystkim chodziło o obecność w składzie szczepionki adenowirusa, czyli tzw. kolca koronawirusa, który może się odtwarzać, a to jak uważają specjaliści, jest to niebezpieczne.
Z kolei kierownictwo Instytutu Gamaleja w Moskwie, gdzie produkowany jest „Sputnik V”, zaprzeczyło by adenowirus mógł się replikować.
Producent rosyjskiej szczepionki poinformował na Twitterze, że złożył pozew przeciwko Anvisie za umyślne rozpowszechnianie fałszywych i niedokładnych informacji.
Zdaniem strony rosyjskiej decyzja brazylijskiej Agencji Nadzoru Zdrowia ma charakter polityczny „i nie ma nic wspólnego z dostępem do informacji o szczepionce lub nauce”.
Anvisa twierdzi, że decyzję o nie dopuszczeniu „Sputnika V” podjęła na podstawie danych dostarczonych przez producentów preparatu, dotyczących obecności adenowirusa.
Brazylia jest kolejnym krajem, który zrezygnował z dostaw rosyjskiej szczepionki. Wcześniej Słowacja zgodziła się na zakup od Rosji 2 mln dawek szczepionek „Sputnik V”. Jednak po przebadaniu części preparatu Państwowy Instytut Leków uznał, że nie jest ona identyczna z tą która otrzymała pozytywne recenzje w renomowanym czasopiśmie medycznym „The Lancet”. Również Czeski regulator na razie odmawia zarejestrowania rosyjskiej szczepionki Sputnik V domagając się od strony rosyjskiej więcej informacji.
Oprac. DJK, bbc.com, gazeta.ru, msn.com, politico.eu
Fot. Wikimedia Commons, CC
2 komentarzy
krogulec
1 maja 2021 o 09:08Ale dlaczego Putin nie szczepił się sputnikiem ?
Kocur
3 maja 2021 o 10:15putin się szczepił, tylko nie podali jaką szczepionką.