Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmitrij Kuleba zwrócił się do swojego odpowiednika w Federacji Rosyjskiej, komentując reakcję Siergieja Ławrowa na ustanowienie 28 lipca Dnia Ukraińskiej Państwowości, pisze RBC-Ukraina.
„Rosyjscy koledzy, Ukraina, w przeciwieństwie do was, nie musi niczego prywatyzować. Jesteśmy na naszej ziemi od tysięcy lat i na niej pozostajemy. To wy próbujecie przywłaszczyć sobie cudzą historię, cudze potrawy, cudzą kulturę. Ukraina była, jest i będzie” – powiedział Kuleba.
Według ministra, to nic nowego, bo Moskwa już setki lat temu podejmowała takie próby;
„Nie ma dwóch miast Kijów. Jest jeden Kijów i jest to Kijów ukraiński. Jest stolicą państwa ukraińskiego. Od samego początku był stolicą starożytnej Rusi. To jest nasza historia. Nasza teraźniejszość. Nasza przeszłość – powiedział.
Wcześniej rosyjski minister spraw zagranicznych komentował decyzję o ustanowieniu Dnia Państwowości Ukraińskiej w Dniu Chrztu Rusi słowami; „Ukraina zapewne nie raz jeszcze ucieszy nas swoimi decyzjami. Niedawno okazało się, że sprywatyzowali Święto Chrztu Rusi. Nie wiem, może wkrótce zostanie podjęta decyzja przez pana Zełenskiego, że Nowy Rok może być obchodzony tylko na Ukrainie” – powiedział Ławrow.
oprac. ba za rbc.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!