Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zareagował na decyzję na piątkową decyzję Komisji Europejskiej dotyczącą zboża z Ukrainy. „Podziękowałem Ursuli von der Leyen za dotrzymanie słowa” – napisał.
„To przykład współpracy Ukrainy i Unii Europejskiej w prawdziwej jedności i zaufaniu. Kiedy zasady są przestrzegane, a umowy dotrzymywane, Europa zawsze wygrywa”
– podkreślił Zełenski.
Prezydent Ukrainy odniósł się też do decyzji polskiego rządu i wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego o utrzymaniu zakazu wjazdu zboża z Ukrainy do Polski.
„Bardzo ważne jest, aby europejska solidarność działała teraz na poziomie dwustronnym. Aby nasi sąsiedzi wspierali Ukrainę w czasie wojny. Jeśli ich decyzje naruszają prawodawstwo Unii Europejskiej, Ukraina odpowie w cywilizowany sposób”
– napisał Zełenski.
Przypomnijmy, iż Komisja Europejska nie przedłużyła wygasającego w piątek, 15 września, embarga na ukraińskie zboże do pięciu państw członkowskich, w tym Polski.
Ukraina zgodziła się na wprowadzenie w ciągu 30 dni wszelkich środków prawnych, w tym np. systemu zezwoleń na eksport, aby uniknąć gwałtownych wzrostów cen zbóż, w piątek, 15 września, poinformowała Komisja Europejska (KE) w komunikacie. KE dodała, że Ukraina ma wprowadzić od 16 września 2023 r. skuteczne środki kontroli eksportu czterech grup towarów, aby zapobiec zakłóceniom rynku w sąsiadujących państwach członkowskich.
Komisja poinformowała też, że jej zdaniem zniknęły zakłócenia na rynkach rolnych w pięciu państwach członkowskich graniczących z Ukrainą – w Bułgarii, Polsce, Rumunii, Słowacji i na Węgrzech.
„Stojąc w interesie polskiego rolnika, nie pytając się o zgodę Komisji Europejskiej, od północy między 15 a 16 września wdrażamy zakaz wwozu ukraińskich zbóż, tak jak wcześniej zapowiadaliśmy”
– powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas piątkowej transmisji live na Facebooku.
Równocześnie rząd Węgier przedłużył jednostronnie zakaz importu produktów spożywczych z Ukrainy – wynika z dekretu opublikowanego w piątek w dzienniku urzędowym „Magyar Kozlony”.
RES na podst. Twitter; Ukrinform
2 komentarzy
wojna opiumowa 2.0
16 września 2023 o 08:54Nie zrujnujemy własnego kraju, żeby pomóc robić biznes międzynarodowym CWANIAKOM, chwilowo robiącym interesy na ukraińskim zbożu. – Jak im się znudzi, to pojadą do Afryki, albo polecą na Marsa. A my zostaniemy w czarnej dziurze ze zniszczonym rolnictwem.
Na pewno stopniowo da się rozwiązać ten problem.
W czasie tzw. Wielkiego Głodu na Ukrainie w latach 30-tych XX w., komunistyczna Rosja wyeksportowała na Zachód z Ukrainy REKORDOWE ilości zboża i produktów rolnych? Nie przez Polskę.
Można było? – Można. Teraz też można, tylko trzeba mieć dobrą wolę, a nie wygrażać sąsiadom.
Niegrzeczne dzieci znad Dniepru źle się bawią…
Obserwator
18 września 2023 o 12:13Wtedy można było bo szło wszystko przez porty czarnomorskie.
Teraz idzie o owe szczelne systemy tranzytu, które jak widać do tej pory nie działały.
Na szczęście nie sama tylko Polska ton dostrzega i jest szansa na wypracowanie kompromisu miedzy tymi krajami a UE i Ukrainą