Na zdjęciu „prezydent” samozwańczej Republiki Osetii Południowej Anatolij Bibiłow, fot. presidentruo.org
Osetia Południowa tworzy z Rosją nierozerwalny związek od wieków i tak będzie przez wieki – powiedział „prezydent” Anatolij Bibiłow.
Stwierdził, że braterstwo bojowe, to coś wyjątkowe, kiedy ma się pewność, że „twój brat cię nie opuści”. Mówił również o „wyczynach rosyjskich żołnierzy” podczas wojny rosyjsko-gruzińskiej w sierpniu 2008 roku, po której Rosja uznała niepodległość Osetii Południowej i Abchazji.
Jego zdaniem nowym przykładem braterskiego wsparcia dla Rosji była pomoc dla „Donieckiej Republiki Ludowej” i „Ługańskiej Republiki Ludowej”.
Bibiłow wspomniał również, że Osetia Południowa od 2014 roku uznaje wspomniane republiki wojenne.
DJK, ekhokavkaza.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!