8 czerwca Swietłana Tichanowska rozpoczęła wizytę w Republice Czeskiej.
We wtorek Swietłana Tichanowska spotkała się z prezydentem Czech Miloszem Zemanem, z premierem, ministrem spraw zagranicznych oraz przewodniczącym izby wyższej czeskiego parlamentu.
Prezydent Zeman na powitanie wyraził podziw dla walczących o wolność Białorusinów i zadeklarował swoje wsparcie. Zauważył, że Białoruś jest jedyną kwestią, która łączy wszystkie siły polityczne Republiki Czeskiej i wyraził gotowość do pomocy.
Swietłana Tichanowska opowiedziała Miloszowi Zemanowi o losie więźnia politycznego Nikołaja Statkiewicza, którego odwiedził w Mińsku w 2002 roku.
„Jesteśmy wdzięczni Republice Czeskiej i całej społeczności międzynarodowej za wspieranie narodu białoruskiego w jego walce o demokrację, ale mamy pełną świadomość, że jest to przede wszystkim zadanie samych Białorusinów” – podkreśliła Tichanowska.
Marszałek Senatu Miloš Vystrčil napisał przed planowanym 9 czerwca wystąpieniem Tichanowskiej w Senacie;
„Wybory prezydenckie na Białorusi, które odbyły się w sierpniu 2020 r., były niewolne, niesprawiedliwe i nielegalne. Zaproszenie przez Senat Swietłany Tichanowskiej do Czech jako głównego gościa, odbieram jako fakt, że czeski Senat i ja osobiście uważamy ją za prezydenta Białorusi”.
Wcześniej ministrowie spraw zagranicznych państw UE zaprosili byłą kandydatkę na prezydenta, liderkę opozycji Swietłanę Tichanowską na posiedzenie Rady UE, które odbędzie się 21 czerwca.
9 sierpnia ubiegłego roku, odbyły się na Białorusi wybory prezydenckie, które według danych Centralnej Komisji Wyborczej wygrał Aleksander Łukaszenka, uzyskując 80,10% głosów. Swietłana Tichanowska zajęła drugie miejsce z wynikiem 10,12% głosów, ale nie uznała wyników głosowania. Po podliczeniu wyników głosowania w republice rozpoczęły się masowe protesty.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!