Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przeprowadził rozmowę telefoniczną z Prezydentem RP Andrzejem Dudą, podczas której rozmówcy omawiali współpracę w sferze obronności.
Głowa ukraińskiego państwa wyraził wdzięczność za konsekwentne i niezachwiane wsparcie Polski dla Ukrainy jako stałego sojusznika Ukrainy na drodze do członkostwa w UE i NATO.
„Nasza wspólna granica powinna być prawdziwą granicą europejską. Granicą jedności. Nie powinno być granic między naszymi narodami”
– podkreślił Wołodymyr Zełenski.
Odnotowano poparcie Polski dla historycznej decyzji Unii Europejskiej o rozpoczęciu negocjacji z Ukrainą.
Przywódcy rozmawiali także o wsparciu finansowym i politycznym Ukrainy ze strony Unii Europejskiej.
Obaj prezydenci wymienili poglądy w kontekście zbliżającego się Szczytu NATO w Waszyngtonie i oczekiwanych decyzji Sojuszu.
Rozmówcy zauważyli, że interakcja Ukrainy i Polski jest ważnym elementem wspólnego europejskiego domu.
„Jestem przekonany, że przyszłość Ukrainy i Polski leży w jedności, wzajemnym wsparciu i wzajemnie korzystnej współpracy”
– podkreślił ukraiński prezydent.
Wołodymyr Zełenski docenił także wsparcie Polski dla ukraińskiej formuły pokojowej i podziękował za decyzję o udziale polskiego przedstawiciela w kolejnym spotkaniu na szczeblu doradców przywódców państw w Davos.
Prezydenci Ukrainy i Polski rozmawiali o współpracy w sferze obronnej, ze szczególnym uwzględnieniem kluczowych potrzeb Sił Obronnych Kijowa.
Wołodymyr Zełenski poruszył również kwestię przystąpienia Polski do Wspólnej Deklaracji przywódców Grupy Siedmiu w sprawie gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.
Preydencji Polski i Ukrainy omówili także harmonogram dalszych kontaktów dwustronnych.
RTR na podst. Ukrainian Presidential Press Ser, Ukrinform
4 komentarzy
Kressowiak
10 stycznia 2024 o 22:07Zełenski widzi tylko GRANICĘ. nie widzi kraju za ta granicą ….Polski. On tę granicę postrzega jako eksterytorialna drogę do Europy Niemców, Francuzów i Anglików….krajów „partnerskich” dla Ukrainy. Podobnie jak Rosja, jej nacjonalistyczna siostra syjamska Ukraina (Arestowycz) tak naprawde odmawia Polsce podmiotowości i geopolitycznego znaczenia. On widzi tylko interes Ukrainy (swój), nie widzi interesów Polski i Polaków. A przecież bez Polski to droga Ukrainy do Europy prowadzi przez Morze Czarne albo…..przez Petersburg (pewnie niedługo Leningrad)
validator
11 stycznia 2024 o 00:14Rozmawiali również o wycofaniu skargi na Polskę, czy im umknęło?
Kijów 1240
11 stycznia 2024 o 02:39Jeśli celem tej niby wojny rosyjsko-ukraińskiej jest w istocie skłócenie i rozbicie NATO, to prawie się już udało.
Ale zemsta Zachodu może być bolesna.
spie**j dziadu
11 stycznia 2024 o 07:27Nie ma żadnych gwarancji bezpieczeństwa ze strony Polski dla Ukrainy!
Już zrobiliśmy wystarczająco dużo dla tych cwaniaczków.