Premier Hiszpanii Pedro Sanchez i premier Danii Mette Fredriksen to kolejni zachodni liderzy, którzy odwiedzili Kijów. Ale nie tylko, udali się też do Borodzianki pod Kijowem, jednej z miejscowości wyzwolonej na początku kwietnia, gdzie znaleziono ślady masowych zbrodni popełnionych przez Rosjan.
Towarzyszyla im wicepremier Ukrainy Ołka Stefaniszyna.
Sanchez po wizycie w Borodziance napisał na portalu społecznościowym że jest zszkowany widokiem ulic Borodzianki, grozą i okrucieństwami wojny Putina
„Nie zostawimy ukraińskiego narodu samego” – dodał.
Do wizyty doszło kilka godzin po tym jak policja poinformowała, że odkryto kolejne ciała w Borodziance, tym razem dziewięciu cywilów. Na ich ciele były ślady tortur.
Fredriksen powiedziała duńskiej telewizji państwowej, że Dania dostarczy jeszcze więcej broni Ukrainie.
Premierzy m.in. spotkali się też z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Wyrazili też podziw dla odwagi narodu ukraińskiego.
Premierzy Danii i Hiszpanii przyjechali do Kijowa.
Mette Frederiksen i Pedro Sanchez wyrazili poparcie dla Ukrainy i podziw dla odwagi narodu ukraińskiego📷Pedro Sanchez pic.twitter.com/jSReJFOE0X
— Biełsat (@Bielsat_pl) April 21, 2022
Dania i Hiszpania już wcześniej dostarczały broń Ukrainie. Również Sanchez zapowiedział dalsze dostawy – 20 wozów bojowych, 200 ton amunicji i innego sprzętu. – Chcemy, zeby ta wojna skończyła się ukraińskim zwyciestwem – dodał.
Jak dziś pisaliśmy, wciaz pojawiają się kolejne doniesienia o zbrodniach rosyjskich. Wywiad wojskowy Ukrainy poinformowal, że Rosjanie całkowicie izolują okupowane miejscowości od Ukrainy, zakazują ewakuacji i nie wpuszczają wolontariuszy. Jak podano, od dziś zablokowane są wszystkie okupowane miejscowości w rejonie wielkoburłuckim obwodu charkowskiego. Wyjazd jest możliwy tylko na Rosji. Rosjanie wprowadzili bezwzględny zakaz dostarczania pomocy humanitarnej z terytorium kontrolowanego przez Ukrainę. Miejscowi zostali ostrzeżeni, że wolontariusze próbujący nieść pomoc będą rozstrzeliwani. Wywiad wojskowy donosi o rozstrzelanych wolontariuszach, którzy próbowali wjechać z miejscowości Szewczenkowe.
Strona ukraińska poinformowała też o wykryciu masowego grobu pod Mariupolem, gdzie zakopywani są ukraińscy cywile. Jak podała rada miejska Mariupola, masowy grób odkryto na podstawie zdjęć lotniczych blisko miejscowości Mangusz pod Mariupolem. Najprawdopodobniej rosyjscy zbrodniarze zakopują tam zwłoki w dole o długości 30 metrów, koło lokalnego cmentarza.
Oprac. MaH, rferl.org, twitter.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!