Białoruś i Rosja muszą dążyć do połączenia swoich potencjałów, oświadczył premier Białorusi Roman Gołowczenko podczas spotkania 18 stycznia w Mińsku z ambasadorem Federacj Rosyjskiej Dmitrijem Mezencewem.
„Nowy Rok właśnie się rozpoczął, w ubiegłym roku stosunki białorusko-rosyjskie rozwijały się konstruktywnie i owocnie. Po raz pierwszy od wielu lat w nowy rok weszliśmy z rozwiązanymi problemami sektora paliwowo-energetycznego i osiągnęliśmy wszystkie porozumienia. Spotykaliśmy się dość blisko, komunikowaliśmy się w zeszłym roku. Odbyło się wiele wizyt, negocjacji, spotkań, zarówno dwustronnych, jak i w ramach stowarzyszeń integracyjnych – w formule EAEU i OUBZ. I za każdym razem, gdy się spotykamy mamy o czym porozmawiać”- cytuje rządowa agencja Biełta szefa białoruskiego rządu.
Roman Gołowczenko wyrazi zadowolenie z intensyfiakcji wspołpracy poszczególnych regionów Rosji i Białorusi.
„Jestem absolutnie zadowolony z rozwoju tych stosunków – zaznaczył premier. – Ale musimy iść do przodu”, powiedział.
Szef białoruskiego rządu zauważył, że sytuacja na świecie „zmierza trajektorią podziału, prowadząc do destrukcji integracji, dlatego Białoruś i Rosja powinny dążyć do połączenia sił;
„Życie skłania nas do tego, że musimy zjednoczyć swoje potencjały – przemysłowy, intelektualny, naukowy, kulturowy”.
Zdaniem Gołowczenki oba kraje powinny tworzyć wspólne łańcuchy handlowe i przemysłowe, wspólny biznes.
„Musimy oszczędzać wzajemnie pieniądze i zasoby intelektualne, tworzyć towary, produkty i projekty, które po połączeniu dawałyby efekt synergii” – powiedział premier Białorusi.
oprac. ba za belta.by
1 komentarz
qumaty
19 stycznia 2021 o 19:48„połączyć potencjały” cóż za eufemizm. Wspierał ślepy kulawego trochę