11 lipca pomiędzy bojownikami „Prawego Sektora” i miejscowymi bandytami doszło w Mukaczewie do starcia zbrojnego. Podczas wymiany ognia z lekkiej broni i granatników zginęło dwóch członków „Prawego Sektora”, czterech zostało rannych. Postrzelono czterech funkcjonariuszy policji, spłonęły trzy samochody patrolowe Toyota Prius.
Jako przyczynę konfliktu niektóre źródła podają podział rynku kontrabandy, inne twierdzą, że tkwi ono w skorumpowanym środowisku zakarpackiej policji i władz, które są kontrolowane przez oligarchów Wiktora Medwedczuka, Wiktora Bałogę i parlamentarzystę Mychajła Łanio (pseudonim Bluk) – znanego bandytę z lat 90.
„Prawy Sektor” na swojej stronie internetowej zamieścił odezwę, w której oskarżył Medwedczuka i Łanio o stworzenie na terenie obwodu zakarpackiego rozgałęzionej mafijnej struktury i zapowiedział akcje „Prawego Sektora” na terenie całej Ukrainy.
Kierownictwo ukraińskiego MSW za pośrednictwem Dmytra Jarosza, lidera „Prawego Sektora”, próbuje ustabilizować sytuację, apelując do wszystkich stron, by nie dawały Rosji powodu do kolejnej fali wojny informacyjnej.
Według informacji MSW Ukrainy, jako pierwsi ogień otworzyli przedstawiciele „Prawego Sektora”, a sytuacja jest elementem walk o wpływy pomiędzy różnymi organizacjami przestępcznymi, które mają powiązania zarówno z „Prawym Sektorem” jak i z deputowanym, byłym członkiem Partii Regionów.
Podłożem konfliktu miało być sprawowanie kontroli nad przemytem papierosów na Zachód. Do zbrojnego starcia doszło, kiedy bojownicy „Prawego Sektora” najechali na kompleks sportowy w Mukaczewie, należący do polityka, obwinianego o kierowanie mafią papierosową.
„Prawy Sektor” twierdzi, że naraził się miejscowej mafii, gdyż jego patrole na terenach przygranicznych nie pozwalały przemytnikom na przerzucanie papierosów do państw UE. Mafią w Mukaczewie kieruje deputowany do ukraińskiego parlamentu Mychajło Łanio z Partii Regionów Wiktora Janukowycza. Jergo patronem jest szef administracji szefa państwa za prezydentury Leonida Kuczmy, Wiktor Medwedczuk. „Prawy Sektor” domaga się ich aresztowania.
Dziennikarz Mustafa Najem, który w sobotę był w Mukaczewie mówi o gigantycznych dochodach z przemytu papierosów: na jednej ciężarówce, która trafia na Zachód przemytnicy zarabiają 450 tys. euro, a takich ciężarówek przejeżdża przez zieloną granicę w ciągu miesiąca około 20.
Najem wzywa do przeprowadzenia wnikliwego i apeluje do „Prawego Sektora” o podanie szczegółów prowadzonej walki z przemytnikami wraz z ich nazwiskami i punktami przerzutu papierosów.
„W przeciwnym razie będzie to oznaczało, że wszystko wiedzieli, ale milczeli walczyli, ale i się dogadywali; nie dogadali się, to zaczęli strzelać. Prawo określa to jako współudział w przestępstwie – mówi Najem.
Kresy24.pl/Słowo Polskie, Ukraińska Prawda, crime.in.ua, tvp.info, PAP
15 komentarzy
Mariola
13 lipca 2015 o 10:58No cóż … to woda na ruski młyn propagandowy.
Przedstawiciele Partii Regionów i oligarchowie powiązani z Janukowyczem to nic dobrego, to sprzedajne rusofile.
Swoją drogą cenna informacja dla naszych służb.
20 tirów miesięcznie przemytu fajek przez (prawdopodobnie nasze) granice może wskazywać na skalę korupcji w naszych służbach celnych.
CBŚ i ABW powinny to zakończyć.
Luki
13 lipca 2015 o 11:01MaŁo maja problemów to jeszcze jakiś prawy sektor ich atakuj… Co zabeznadziejni patrioci! To sa terrorysci!
olek
13 lipca 2015 o 11:07Zakarpacie powinno wrócić do Węgier prawowitego właściciela.
tommi59
13 lipca 2015 o 17:10100% racji
Czarny
13 lipca 2015 o 11:41Na zdjęciu polska rejestracja GKS
Tomcat6
13 lipca 2015 o 12:24Właśnie też zauważyłem pomorskie gks
sandvinik
13 lipca 2015 o 13:26no przecierz napisali ze to toyoty prius-akurat takie jak ma nasza policja-widac sie zaplatały miedzy chełmy a menarzki jak im pomoc dawaliśmy
Barnaba
13 lipca 2015 o 13:01Na zdjęciu prawdopodobnie auto z akcji „Jestem Polakiem-pomagam Ukrainie” Było ich 12-cie chyba przekazanych batalionom ochotniczym, ale dlaczego pozostały na naszych rejestracjach o już jest istna zagadka…, jeszcze powiedzą ze to polscy gangsterzy strzelają…
stona
14 lipca 2015 o 11:53Oby nie bylo tak ze ktoregos dnia zostana urzyte przeciw nam …
Czytelnik
14 lipca 2015 o 18:15„Kij ma dwa końce”. Ku przestrodze!
Kazimierz S
13 lipca 2015 o 14:54>>Doszło do starcia między bohaterskimi Herojami Prawego Sektora, a jakimiś miejscowymi bandytami. W wyniku starć zostało rannych czterech policjantów. <<. Informacje przekazywane są rzetelnie, bezstronnie i zrozumiale.
Jarema
13 lipca 2015 o 16:29To jest właśnie skutek braku potępienia przez władze ukrainy bandytów z upa dzięki temu powstały niestety takie bandyckie twory jak prawy sektor azow czy aidar
znowu Ruscy?
13 lipca 2015 o 19:1611 lipca, w rocznicę rzezi wołyńskiej, tak? Coś mi się wydaje, że Ruscy maczali w tym swoje palce, by znowu skompromitować Ukraińców.
v
13 lipca 2015 o 22:09Może kiedyś dowiemy się ile oddziałów OUN-UPA dokonujących mordów na Wołyniu i wschodniej Małopolsce było kierowanych czy inspirowanych tak naprawdę przez Sowietów?Sowietom łatwiej było opanowywać tereny na których poszczególne grupy etniczne zwalczały sięwzajemnie.Ale na to trzeba dotarcia do głębokich archiwów sowieckich.
Jaksar
17 listopada 2016 o 08:30Po pierwsze, Toyota Prius to nie terenowy samochód a osobówka z hybrydowym napędem. Po drugie, ciężarówki z papierosami idą przez Węgry i Rumunię do UE a nie przez Polskę.
Po trzecie, Prawy Sektor traci na znac zeniu i stara się na zakarpaciu stworzyć własny region wpływu i zwalcza po prostu konkurencję.
Po czwarte, takie układy jak na zakarpaciu są w całej Ukrainie dlatego ten kraj jeszcze przez dziesięciolecia nie będzie w stanie stać się demokratycznym sprawiedliwym krajem. Jedyna szansa dla Ukrainy to zerwanie ze skrajnym nacjonalizmem, federacja z Polską (do czego raczej UE nie dopuści) oraz upaństwowienie koncernów które są w rękach oligarchów oddając je pod zarząd delegatur Uni Europejskiej. Na wschodzie trzteba wszystkich krótko wziąść za gęby, bez względu na to czy to ruskie czy ukraińskie!