Prawosławny arcybiskup Grodna Artemij, znany z dosadnych słów opisujących sytuację społeczno – polityczną na Białorusi, wygłosił homilię z okazji rozpoczynającego się u prawosławnych Wielkiego Postu.
Zachęcając wiernych do wielkopostnego nawrócenia i sięgnięcia w głąb duszy, arcybiskup Artemij podkreśla, że kondycja relacji międzyludzkich i dostrzeżenie własnych grzechów najlepiej odzwierciedla stan naszej duszy. Duchowny podkreślił, że czasy są niezwykle ciężkie, panoszy się zło, które dzieli ludzi. Zdaniem duchownego przyczyna tkwi w tym, że usiłuje się uczynić z Cerkwi podkładkę dla aparatu polityczno-ideologicznego.
Jak powiedział Artemij, Cerkiew powinna być wyważona w swoich opiniach, ale nie powinna być obojętna na to, co się dzieje, bo swoim milczeniem zdradza Boga.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!