Dwa lata po inwazji Rosji na Ukrainę jej zachodni sojusznicy w dalszym ciągu starają się działać w obu kierunkach, nawet gdy Moskwa przygotowuje się do długiej wojny na wyniszczenie. Powiedział to Mychajło Podolak, doradca dyrektora Kancelarii prezydenta Ukrainy.
„Z jednej strony jesteście sojusznikiem, który powinien pomagać Ukrainie w wojnie. Z drugiej strony staracie się chronić swój rynek środkami protekcjonistycznymi” – powiedział.
Według niego kraje europejskie kontynuują handel z Rosją, nawet gdy na Ukrainie trwają ciężkie walki.
„Wygląda to dla mnie dziwnie. Jednocześnie finansujecie obronę Ukrainy, która broni się przed Rosją. Wasze firmy finansują rosyjski budżet federalny, z czego 42% trafia bezpośrednio na wojnę. Zatem jesteście tu i tam w tym samym czasie” – powiedział.
Dodał, że Rosję interesuje długa wojna i to, aby kraje Zachodu były „zmęczone” i mówiły: „To tyle, szukajmy jakiegoś kompromisowego rozwiązania”.
„Ale w tej wojnie nie ma rozwiązania kompromisowego” – powiedział.
Podolak wyraził także rozczarowanie powolnością Zachodu w dostarczaniu amunicji artyleryjskiej.
Stwierdził, że pomimo ciężkiej sytuacji na froncie i problemów politycznych Ukrainy nadal jest „optymistą” co do stanowiska USA, mając nadzieję, że amerykańscy prawodawcy w końcu zrozumieją, jak ważne jest wsparcie Ukrainy.
„Inwestycja na Ukrainie jest inwestycją w reputację Ameryki, w jej dominację, w jej prawo do ustalania globalnych zasad i zapewnienia, że nie będą one łamane” – powiedział.
Nie wykluczył także, że Niemcy przekażą Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu Taurus.
„Mocarstwa zachodnie muszą zdać sobie sprawę, że ta wojna nie dotyczy tylko Ukrainy. To jest wojna o zasady, według których wy będziecie żyć, my będziemy żyć, Rosja będzie żyła. Jeśli Rosja nie przegra, to zasady będą nieco inne. Autokracja, przemoc – to dominujące formy przejawów polityki zagranicznej” – stwierdził.
Opr. TB, www.politico.eu
1 komentarz
Martin
21 marca 2024 o 13:02Typowy ukraiński szowinizm i ta ich obłudna arogancja przeraza mnie. Ten burak „Członek” Kancelarii Prezydenta Ukrainy nie rozumie, że przez taki przekaz obłudy Żeleński został parę dni temu wyśmiany, zachodnie społeczeństwo nie ma żadnego obowiązku co do Ukrainy. Krótko mówiąc, okradliście każdą darowiznę, jaka otrzymaliście z zachodu, walczycie za nie swoje pieniądze, tylko zachodnich podatników w tym Polaków i jeszcze macie pretensje do Polskich rolników, że się buntują przeciwko ukraińskiemu zbożu, pełnego chemii niespełniające żadnych norm europejskich, ponieważ zawsze było uprawiane na eksport do Afryki z dużo niższymi standardami, nawet europejscy rolnicy, czy w stanach rolnicy to rozumieją a „Członek” Kancelarii Prezydenta Ukrainy już nie. To jest prawdziwa twarz Ukrainy, i my Polacy powinniśmy, się nad tym dobrze zastanowić, pomagać tym najbiedniejszym Ukraińcom, ale polityków nie wpuszcza do Polski, prawdę od nich można usłyszeć tylko wtedy kiedy się pomylą.