Na Zakarpaciu z powodu ulewnych deszczy i wylewów rzek ogarnęła powódź. Przebywający w regionie premier Denis Szmygal poinformował, że w Haliczu został zalany szpital, w którym leczono pacjentów zarażonych koronawirusem.
„Przeprowadziłem inspekcję równinnej części [regionu – red.]. Oczywiste jest, że sytuacja jest krytyczna. W rzeczywistości powódź przekracza tę z 2008 r. Został zalany szpital rejonowy w Haliczu, pacjenci są ewakuowani. Istnieją pewne komplikacje, ponieważ są pacjenci z koronawirusem” – powiedział.
Dzisiaj także skontroluje teren górzysty i podczas spotkania z miejscową komisją technologiczno-ekologiczną i sytuacji nadzwyczajnych podejmie niezbędne decyzje w celu przezwyciężenia skutków katastrofy.
Z kolei minister infrastruktury Władisław Kriklij poinformował, że powódź zniszczyła dwa odcinki linii kolejowych i drogi. Trwa ich odbudowa.
„Drugą dobę pracownicy transportu pracują nad wyeliminowaniem skutków powodzi w regionie zachodnim, aby zapewnić ruch na drogach i linii kolejowej” – napisał na swoim koncie w Facebooku.
Kataklizm zniszczył linie kolejową na odcinkach Jaremcza-Mikuliczyn i Mikuliczyn-Worochta oraz części dróg N-09 i R-24.
Opr. TB, UNIAN, https://www.facebook.com/vladyslav.kryklii/
fot. UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!