Jak wczoraj pisaliśmy, brytyjskie ministerstwo obrony w swoim cyklicznym raporcie na podstawie danych wywiadowczych stwierdziło, że zmobilizowani Rosjanie są kierowani na front na Ukrainę po minimalnym przeszkoleniu. Okazuje się jednak, że sytuacja przynajmniej dla częśći zmobilizowanych jest jeszcze gorsza – są kierowani na Ukrainę bez przeszkolenia.
Jeden ze świeżo wcielonych do wojska Rosjan nagrał film, w którym żali się, że bez przeszkolenia zostanie skierowany do obwodu chersońskiego w ciągu dwóch dni.
This guy's case actually raises a moral dilemma. After it went public, Russian human rights activists decided to intervene and the MoD promised to provide his unit with training so they are more likely to survive and, well, kill Ukrainians more effectivelyhttps://t.co/DcRKH6Fc68
— Tadeusz Giczan (@TadeuszGiczan) September 27, 2022
Jak poifnormował bialoruski emigracyjny dziennikarz Tadeusz Giczan, po tym jak film ten trafił do internetu, pozostali jeszcze w Rosji działacze praw człowieka (?) podjęli interwencję w ministerstwie, ktore obiecało, że jednostka, z której jest ten rekrut, zostanie przeszkolona.
Warto dodać, że w obwodzie chersońskim jest najgorsza sytuacja dla okupantów. Nie wiadomo nawet czy zostanie tam skutecznie przewieziony żywy, bo ukraińska artyleria ciągle ostrzeliwuje przeprawy na Dnieprze.
Tymczasem setki tysięcy młodych Rosjan (co przyznała nawet rosyjska bezpieka FSB) już uciekło bądź próbuje uciec za granicę przed mobilizacją, głównie granicą lądową do Gruzji, Kazachstanu, Mongolii. Rosyjscy mężczyźni w wieku poborowym próbują uciec nawet do Chin.
Również fińska i norweska straż graniczna notuje coraz większy ruch na granicach lądowych z Rosją, choć do krajów zachodnich Rosjanom dużo trudniej legalnie wjechać. Są też odnotowane próby ucieczki przez zieloną granicę do Kazachstanu czy Finlandii.
Jak dziś pisaliśmy, w związku z sytuacją na granicy rosyjsko-gruzińskiej reżim rosyjski otworzył tam punkt mobilizacyjny.
Jak również pisaliśmy, do najgwaltowniejszych, także z użyciem przemocy wobec funkcjonariuszy, demonstracji przeciwko mobilizacji dochodzi w Dagestanie. W związku z zamieszkami do Moskwy wezwany został gubernator Dagestanu. Pojawiły się nieoficjalne informacje, że doznał zawału serca. Na razie trudno je potwierdzić.
Oprac. MaH, twitter.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!