Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko poinformował, że „spotkanie zjednoczeniowe” Cerkwi ukraińskich odbędzie się w Katedrze św. Zofii w Kijowie, z udziałem również Patriarchy Ekumenicznego Konstantynopola Bartłomieja.
Warunkiem nadania autokefalii Cerkwi ukraińskiej przez Konstantynopol jest m.in. zjednoczenie niewielkiej Ukraińskiej Cerkwi Autokefalicznej (utworzonej I wojnie światowej, ale po kilku latach zdelegalizowanej przez władze sowieckie i funkcjonującej dalej na emigracji, w USA i Kanadzie) oraz Ukraińskiej Cerkwi Patriarchatu Kijowskiego (utworzonej po upadku ZSRS, po tym jak Moskwa nie zgodziła się na niezależność Cerkwi ukraińskiej i w reakcji na to przywódca tej Cerkwi Filaret zaczął podważać patriarchat Moskwy powołując się na historyczny prymat Kijowa przez Moskwą). Do niedawna obie były niekanoniczne, ale w tym roku Konstantynopol rozpoczął procedurę ich uznawania, co z kolei doprowadziło do decyzji Moskwy o zerwaniu komunii z Konstantynopolem. Wiadomo też, że niezależna ukraińska Cerkiew nie będzie patriarchatem, lecz autokefalią.
Biskupi, według słów Poroszenki, nadadzą też status „naszego nowego Kościoła” i wybiorą przywódcę duchowego.
Na razie nie zapowiada się, by do nowej ukraińskiej Cerkwi przystąpiły jakieś parafie Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego.
Oprac. MaH, rferl.org
fot. Administracija Prezidenta Ukraijini
1 komentarz
bkb2
6 grudnia 2018 o 11:30Ukraińcy … Zabierzcie się wreszcie do porządnej pracy i zacznijcie realnie reformować swój kraj… Czy wam się wydaje że Św Mikołaj przyjdzie i zbuduje wasze państwo na wzór zachodnich krajów… Macie dzisiaj jeszcze ostatnią szansę stworzyć własny kraj kiedy istnieje Unia Europejska i kiedy istnieje NATO….Za kilka lat może już nie być takiej szansy…