Premier Węgier Viktor Orban ogłosił plany przeprowadzenia w przyszłym miesiącu ankiety- referendum, które miałoby dać Węgrom szansę na wyrażenie swojej opinii w kilku sprawach. Jest to próba legitymizacji dla dalszych antydemokratycznych reform w kraju.
Szef sztabu Gergely Gulyas 13 lutego poinformował dziennikarzy o ankiecie, która według niego „dotyczy przywrócenia porządku moralnego”. Respondenci odpowiedzą na dziewięć pytań dotyczących takich kwestii, jak orzeczenia prawne dotyczące przeludnienia więzień, segregacji w szkołach oraz tego, czy sądy powinny przyznawać rekompensatę finansową Romom za sprawy dotyczące dyskryminacji. Według mediów państwowych Orban miał powiedzieć, że badanie należy przeprowadzić, ponieważ „dla niektórych grup aktywistów prawa brutalnych przestępców stały się ważniejsze niż prawa obywateli przestrzegających prawa”.
W zeszłym miesiącu Orban skrytykował orzeczenia sądowe broniące praw więźniów i stwierdził, że otrzymywanie pieniędzy przez „niepracujące rodziny romskie” jest „głęboko niesprawiedliwe”.
Zasugerował, aby zamiast tego romskie rodziny otrzymały programy szkoleniowe jako rekompensatę w przypadkach dyskryminacji szkolnej.
Obrońcy praw człowieka i przedstawiciele mniejszości romskiej twierdzą, że uwagi Orbana na temat Romów są dyskredytujące i dodatkowo podżegają do nienawistnych zachowań wobec nich. Mówią, że jego publiczne komentarze podkreślają brak poszanowania praworządności i niezawisłości sądów.
Pierwsze ogólnopolskie badanie gospodarstw domowych przeprowadzono w 2015 r. Obejmowało ono pytania dotyczące „imigracji i terroryzmu”. Agencja ONZ ds. Uchodźców wyraziła wówczas oburzenie, że w kraju należącym do UE władza używa sformułowań promujących ksenofobię.
Rferl.org Oprac Mk
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!