Dyrektorzy i nauczyciele polskich szkół z Ukrainy, Litwy, Białorusi i Mołdawii oraz przedstawiciele polskiego MSZ i Ministerstwa Edukacji Narodowej uczestniczyli w Pierwszym Wschodnim Kongresie Oświaty Polonijnej w Przemyślu.
Kongres, którego organizatorem było Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” oraz Państwowa Wyższa Szkoła Wschodnioeuropejska w Przemyślu, odbył się w dniach 17-19 XI br. Patronat nad Kongresem objął Marszałek Senatu RP i Wojewoda Podkarpacki. Celem spotkania było przedstawienie kondycji oświaty polskiej w kontekście prawa do nauki języka polskiego i w języku polskim na Ukrainie, Litwie i Białorusi oraz roli nauczyciela w kształtowaniu polskiej tożsamości narodowej. Wykład inauguracyjny „Współczesna polszczyzna. Zmienność- stałość – różnorodność” wygłosiła prof. dr hab. Danuta Krzyżyk z Uniwersytetu Śląskiego.
Obrady Kongresu składały się z dwóch paneli; pierwszy – dyskusyjny o tematyce statusu polskiej mniejszości narodowej w kontekście prawa do nauki w języku polskim i o Polsce, drugi – „Edukacja – tożsamość – przyszłość” Stan obecny i sposoby rozwoju polskości na Wschodzie za pomocą narzędzi oświatowych.
Problemy polskich szkół na wschodzie są różne, jednak wszystkie potrzebują wsparcia. Np. w szkole w Mościskach na Ukrainie wszystkie dzieci mają polskie korzenie – informowała TVP Rzeszów, relacjonując obrady kongresu. Język polski to znak rozpoznawczy tej szkoły. Zainteresowanie nauką w polskich placówkach na Ukrainie nie spada. W Mościskach co roku chętnych jest więcej niż miejsc.
Na Ukrainie jest 6 szkół z polskim językiem wykładowym. Ostatnio we wszystkich wielkie emocje wzbudziła nowelizacja ustawy oświatowej i choć po kolejnych rozmowach z władzami Ukrainy wszystko ma zostać wg zapowiedzi po staremu, to skutkiem podobnych zmian na Litwie są trwające do dziś problemy. Na Białorusi główny problem polskich szkół to systematyczne zmniejszanie liczby uczniów zaledwie dwóch placówek publicznych z polskim językiem wykładowym.
Dlatego we wszystkich krajach byłego Związku Radzieckiego, gdzie mieszkają Polacy, coraz większą rolę odgrywają placówki niepubliczne, często prowadzone przez organizacje i stowarzyszenia. Aby koszt takiej nauki nie był barierą, jak podkreślali uczestnicy Kongresu, ważne jest wsparcie z Polski. Już teraz 90 proc. pomocy kierowanej na wschód przez ministerstwo edukacji trafia do takich placówek. Stowarzyszenie Wspólnota Polska chce, aby to wsparcie, także dla szkół funkcjonujących w systemie oświatowym poszczególnych państw, było większe: od inwestycji po wyposażenie i podręczniki. Stąd pomysł Kongresu, który ma pomóc w stworzeniu oczekiwanych przez polską oświatę na Wschodzie programów pomocowych finansowanych przez polski rząd.
W podsumowaniu Kongres przyjął rezolucję dotyczącą postulatów środowisk polonijnych do władz RP. Czytaj również:
Polskość na Wschodzie. Nauczyciele z Litwy, Białorusi i Ukrainy spotkają się w Przemyślu
Kresy24.pl/TVP Rzeszów (HHG)
4 komentarzy
Enej bandyta
23 listopada 2017 o 11:05Dotować Polskie ośrodki, a zagraniczne np ukraińskie tylko w takiej wysokości jak Ukraińcy dają dla Polaków na Ukrainie. Zasada wzajemności jest tutaj wskazana. Edukacja to podstawa, dlatego rozumiem władze węgierskie.
Jarema
23 listopada 2017 o 11:21To że Polska nie wspiera szkolnictwa polskiego na Wschodzie jest kolejnym haniebnym zaniechaniem. Liczę na powolne zmiany. Polacy ze Wschodu są często bardziej patriotyczni niż miejscowy znad Wisły.
black flag
23 listopada 2017 o 21:21to jest proste Polacy placa podatki (tax) to mozna jakas czesc z tych podatkow przeznaczac dla ludzi w wojewodztwach za Bugiem ,albo jest inne wyjscie wyzsze oprocentowanie dla ludzi ze wschodu ktorzy wysylaja pieniadze z Polski do ukrainy , bialorusi etc,,a slysze ze w Polsce zyje i pracuje ich bardzo duzo ,jest bardzo duzo mozliwosci na te extra pieniadze,
Pafnucy
25 listopada 2017 o 10:54Wystarczy, że pieniądze przeznaczone na rezunów Tymy przeznaczymy na Polaków na wschodzie to rozwiążemy 1/3 ich problemów. Jak słyszę o Polakach na Kresach żyjących w biedzie a z drugiej strony widzę polskich upaińców żyjących w pełnym komforcie z państwowych subwencji (PODATKÓW POLAKÓW) to mnie szlag trafia. „Pozdrawiam” cały PiS of … który miał to zmienić.