Polska może liczyć na znaczącą pomoc Unii Europejskiej we wzmocnieniu swojej wschodniej granicy, przede wszystkim z Białorusią – oświadczył lider „Platformy Obywatelskiej” i kandydat opozycji na stanowisko premiera RP Donald Tusk po spotkaniu 25 października w Brukseli z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.
Zaznaczył, że dyskusja dotyczy praktycznych i finansowych konsekwencji współpracy Polski z Unią Europejską w tej kwestii.
Według Tuska Europę interesuje to, aby granica była hermetyczna i skutecznie kontrolowana, ale jednocześnie przywrócone były „humanitarne zasady pracy”.
Szef PO poleciał wczoraj do Brukseli na serię spotkań w instytucjach unijnych. Na wspólnej konferencji z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen tłumaczył, że „musiał podjąć inicjatywę, zanim dojdzie do ostatecznych rozstrzygnięć powyborczych, ponieważ trzeba użyć wszystkich, nawet niestandardowych metod, aby ratować pieniądze, które Polsce się należą”. Podziękował przy tym Metsoli za wsparcie ze strony Parlamentu Europejskiego.
Od początku 2023 r. do Polski nielegalnie przedostało się z Białorusi tysiące migrantów; w styczniu 1398, w lutym 1455, w marcu 2583, w kwietniu 2363, w maju 2959, w czerwcu 2866, w lipcu 3934, w sierpniu 2759, we wrześniu 1076 i – od początku października 1632 r.
Łącznie w 2023 r. straż graniczna państw sąsiadujących z Białorusią powstrzymała 37 454 próby nielegalnego wjazdu z terytorium Białorusi do Unii Europejskiej (23 025 do Polski, 12 293 na Łotwę, 2 136 na Litwę).
28 sierpnia Ministrowie Spraw Wewnętrznych Polski i Państw Bałtyckich jako jedną z przyczyn ewentualnego całkowitego zamknięcia granicy UE z Białorusią wskazali masowy napływ nielegalnych migrantów.
ba na podst. tvn24.pl/svaboda.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!