„Mamy w tej chwili do czynienia z posunięciami strony ukraińskiej, które nakazują się nam zastanawiać, w którą stronę skręca Ukraina” – powiedział w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z TVP Rzeszów.
– Po grudniowych rozmowach w Warszawie prezydent Ukrainy Petro Poroszenko nie może mieć wątpliwości. Na sytuację, w której oprawcy, masowi mordercy czy ludobójcy są na Ukrainie bohaterami, Polska się nie zgadza. Promowanie takich postaw jest niedopuszczalne w cywilizowanym świecie – powiedział lider PiS. – Na pewno nie zejdziemy z tej linii. Jeżeli jakiś kraj by uznał, że mordowanie jego obywateli – masowe, wyjątkowo okrutne – jest w jakimś szczególnym kontekście dopuszczalne, to wyrzekłby się swoich najbardziej elementarnych praw – zaznaczył Jarosław Kaczyński.
Czy sprawa prezydenta Przemyśla jestw stosunkach z Ukrainą zgrzytem czy też poważną rysą? „A to jeszcze zobaczymy” – odpowiedział na tak zadane pytanie prezes PiS.
Prezydent Choma, który w ubiegłym tygodniu był zaproszony do konsulatuRP we Lwowie na spotkanie opłatkowo-noworoczne, nie został wpuszczony na Ukrainę. Wręczona mu na granicy decyzja o zakazie wjazdu nie zawiera żadnych wyjaśnień. Rzeczniczka Służby Bezpieczeństwa Ukrainy oświadczyła, że prezydent Przemyśla został uznany za persona non grata w grudniu ub.r. w związku z jego „działalnością antyukraińską”, w tym popieraniem przez niego „antyukraińskich marszów”.
W piątek SBU potwierdziła, że anulowała zakaz wjazdu dla prezydenta Chomy, a ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca decyzję dotyczącą prezydenta Przemyśla nazwał „pomyłką techniczną”, która została naprawiona.
Kresy24.pl/wPolityce.pl/PAP
45 komentarzy
observer48
29 stycznia 2017 o 10:28Tak trzymać, Panie Prezesie! Rząd Ukrainy powinien się zdecydować, jaką politykę chce uprawiać wobec Polski, która do tej pory była sojusznikiem, na którego Ukraina mogła zawsze liczyć. Teraz, gdy kacapia dogorywa i najprawdopodobniej wycofa się z Donbasu z braku dutków, Francja i Niemcy stracą zainteresowanie Ukrainą, zniosą sankcje i zaczną się ponownie łasić do kremlowskiej kleptokracji.
wnuk rezuna
29 stycznia 2017 o 22:23Kacapia jeszcze grożna , a z Donbasu Putin wycofać się już nie może .
Dla Putina każdy krok w tył, to jego polityczny KONIEC . Ewentualny następca mógłby dopiero poczynić jakieś ustępstwa, ale trzeba szczerze powiedzieć, że Donbas i Krym są zrusyfikowane i zawsze byłyby dla Ukrainy problemem dyżurnym w stosunkach z Rosją .
Słowa Kaczyńskiego są NARESZCIE dowodem TRZEZWOŚCI spojrzenia na naszą politykę wschodnią . Idiotyczna doktryna „giedrojcia” unikania problemów i tematów spornych z naszymi wschodnimi buforami, skutkuje dzisiaj traktowaniem Polski z buta , nawet przez najbiedniejszy i najbardziej złodziejski kraj w Europie . Polska tez straciła 20 lat polityki wschodniej . Gdybyśmy postawili Ukrainie swoje warunki w latach 90-tych , banderyzm nigdy by się nie rozwinął do tego stopnia.
Nasze bezwarunkowe , cielęco-naiwne poparcie Ukrainy jest w świecie polityki czymś żenująco idiotycznym , budzącym lekceważenie nawet samych Ukraińców . Nieporozumienie „techniczne” z Prezydentem Przemyśla, pokazywać powinno WYRAŻNIE całej naszej klasie politycznej, jak „ważne” są dla Ukrainy przyjazne stosunki z Polską . Trzeba to wyrażnie wyartykułować , że jesteśmy na ukraińskiej liście priorytetów i pożądanych partnerów gdzieś na pozycji 7-8 !!!!!! , a jako członek i beneficjent UE , geopolitycznym i gospodarczym RYWALEM !! . Musimy na Dzikie Pola patrzeć bez głupich sentymentów
nie wykluczając Żadnego scenariusza podziału tego terytorium . O tym czy Ukraina przetrwa w kształcie dla nas korzystnym , zależy od samych Ukraińców i ich determinacji i poświęcenia . To nie my mamy się dla nich poświęcać . Naszym obowiązkiem wobec narodu i historii jest zadbać , aby nigdy nie zapomnieli o szacunku dla Polski i krwawych ofiar banderowskiego bestialstwa .
Zawsze nas naśladowali , więc niech to będzie nasz wkład w budowę moralnego fundamentu Nowej Ukrainy …hehehehe
SyøTroll
30 stycznia 2017 o 12:43Słusznie pan ocenia, że z Donbasu Putin nie może się wycofać i wydać swoje wpływy osobowe na rzeź w wykonaniu „proeuropejskich kijowskich”. Nadal najlepszym rozwiązaniem na przyszłość dla Ukrainy jest decentralizacja/federalizacja, chyba że nasi polscy humanitaryści z PiS-u tak jak i pan obSServer48, uważają że wciąż za mało obywateli Ukrainy zginęło w tej wojnie domowej, na wschodzie.
prawy
30 stycznia 2017 o 10:24To co Kaczyński teraz mówi dowodzi że na tak zwanym kijowskim Majdanie stojąc obok neonazisty Tiahnyboka nie widział i nie słyszał tego co już wtedy, widzieli i słyszeli inni .
Taki Kukiz, znacznie szybciej usłyszał i zrozumiał z KIM ma do czynienia .
Mysz
29 stycznia 2017 o 10:33teraz panika na ukrainie,jaro pokazał w końcu koci pazur
prawy
30 stycznia 2017 o 11:44„jaro pokazał w końcu koci pazur”
Kaczyński w polskim, lokalnym, prowincjalnym medium.
Prezydent Izraela w ukraińskim parlamencie w Kijowie, stolicy Ukrainy .
Kto większe cojones ma?
tagore
30 stycznia 2017 o 17:19Wystarczyło, mógł by to powiedzieć w Pcimiu Dolnym w remizie.
Na Ukrainie już to komentują z punktu widzenia ukraińskiej współpracy z Niemcami.
Kintoki
29 stycznia 2017 o 10:35To raczej nie pomylka, tylko ze strony wladz ukrainskich prubowanie wywolania zgrzytu w Polsce. Wedlug mnie jest to polityczgna zagrywka.
Sprawdzajac tym samym podejscie polskich wladz do podobnych incydentow, a to nic dobrego nam nie wrozy. Mam nadzieje ze prezes Pis
bedzie bardziej stanowczy odnosnie ostatnich incydentow jakie mialy miejsce na Ukrainie, inaczej mowiac temat ten z miesiaca na miesiac bedzie sie z pewnoscia pogarszal na niekozysc naszego Panstwa.
tagore
29 stycznia 2017 o 11:09W sumie jest to proste podsumowanie stosunku Ukrainy do Polski.
Politycy ukraińscy oczekiwali ,że Polska przyjmie narzuconą przez
nich wizję wzajemnych stosunków i historii. Sprawa Prezydenta
Przemyśla tylko przyśpieszyła sprawę urealnienia polskiej polityki wobec tego kraju.
Wołyń1943
29 stycznia 2017 o 11:09Od wielu lat Ukraińcy testują, na ile łajdactw mogą sobie w relacjach z Polską pozwolić. A mogą na wiele, bardzo wiele! Koronnym przykładem jest tablica ku czci Szuchewycza na polskiej szkole we Lwowie. W Polsce międzywojennej, która tak bardzo „prześladowała” mniejszość ukraińską, nikomu nie przyszłoby do głowy, by po zamordowaniu kuratora Sobińskiego, Hołówki czy Pierackiego, na ukraińskich szkołach powszechnych i gimnazjach, pojawiła się tablica na ich cześć. To przecież zadrażniałoby relacje z mniejszościami, mało tego, byłoby poniżające dla ukraińskich dzieci. Jak widać Ukraińcy nie mają podobnych oporów wobec polskich dzieci i polskiej mniejszości (niestety) we Lwowie. Jednak „Choma-test” pokazał im, że jest jakaś granica tolerowania ukraińskiego łajdactwa wobec Polski. I dobrze. A jeśli chodzi o słowa Kaczyńskiego – nie ekscytujmy się zanadto. Poczekajmy na czyny, demagogia nic nie kosztuje. Czekamy na ustawę penalizującą nacjonalizm ukraiński.
prawy
30 stycznia 2017 o 10:27„pojawiła się tablica na ich cześć. ”
Kogo?
Ofiar czy zabójców?
Warszawiak
29 stycznia 2017 o 11:42Polska powinna karać więzieniem za promowanie nazizmu-banderyzmu.
prawy
29 stycznia 2017 o 11:47Krętactwa dorównujące sowieckim krętactwom w sprawie Katynia z czasów PRL.
I kolejny dowód.
http://isakowicz.pl/polemika-z-ambasada-ukrainy-ws-huty-pieniackiej/
Ket
29 stycznia 2017 o 11:58Wygląda na to że w końcu ta ślepa miłość wielu polityków PISu do pomajdanowej Ukrainy wreszcie się kończy.
prawy
30 stycznia 2017 o 11:01„Nie wiadomo, czy pomnik stanie w mieście, ponieważ jego projekt nie podoba się władzom samorządowym. ”
http://prawy.pl/45229-15-metrowy-pomnik-rzezi-wolynskiej-stanie-w-jeleniej-gorze/
Maur
29 stycznia 2017 o 11:58Przynajmniej jest szansa, że wreszcie dotrze do Ukraińców wyraźne i jednoznaczne stwierdzenie osoby mającej największy wpływ na kształtowanie aktualnej polityki Polski.
Takie stanowisko jakie zaprezentował prezes PiS jest zgodne z powszechnym odczuciem Polaków.
Zigi
29 stycznia 2017 o 12:00Brawo Prezesie, w końcu zdecydowany głos.
jubus
29 stycznia 2017 o 12:03No, widać, że pan Jarosław, w końcu zaczął myśleć samodzielnie. Za dużo agentów wpływu, wokół niego.
andy
29 stycznia 2017 o 12:28Popieram stanowisko dżejkej. Ale w takim razie kto mógłby być dla Ukraińców wzorem?
kk
29 stycznia 2017 o 12:34Na kremlu to się zapiją.Niczego się nie nauczyliśmy od 17 wieku. Idioci.
miki
29 stycznia 2017 o 20:44My idioci??? Chyba bardziej Ukraińcy 🙂 To jest jedynie słuszna reakcja z naszej strony na to co się na Ukrainie dzieje. A na Kremlu to niech się lepiej martwią o swoje relacje z nimi bo już gorszych to mieć nie można!
SyøTroll
30 stycznia 2017 o 12:54My mamy z kremlem takie same za poparcie dla militarnego zwalczania rosyjskich wpływów osobowych na Ukrainie. Kreml nie przejmuje się relacjami z Kijowem i Warszawą, dopóki ani Ukraińcom ani Polakom nie zależy na poprawie relacji z Rosjanami.
observer48
2 lutego 2017 o 03:47@SyøTroll
Polska będzie negocjować z kacapią na własnych warunkach. Minister Szczerski właśnie wyleciał do Waszyngtonu na dwudniowe negocjacje i przygotowanie spotkania prezydentów Dudy i Trumpa. Amerykańskie czołgi z Żagania zostaną wkrótce przeniesione do Państw Bałtyckich, a do Polski przybędzie następna brygada pancerna prosto z USA. Być może wkrótce zobaczymy w Polsce dwa, lub trzy skrzydła US Air Force z obecnie zamykanych baz w Teksasie, gdzie szkolą się polscy piloci myśliwców F-16. Kacap rozumie tylko jeden język: siłę i nahajkę na grzbiecie.
http://www.nowakonfederacja.pl/polska-moze-wygrac-wojne-z-rosja/
tagore
29 stycznia 2017 o 12:42Ciekawe jaka będzie reakcja na Ukrainie na tą wypowiedź.
Status polityczny Kaczafiego jest tam słabo rozumiany.
józef III
29 stycznia 2017 o 12:56dotąd, kto tylko o tym wspomniał na tym forum – z mety określany był jako ruski troll
stankiewicz
29 stycznia 2017 o 13:08,,a ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca decyzję dotyczącą prezydenta Przemyśla nazwał „pomyłką techniczną”, która została naprawiona”.
Głęboko się nad tym zastanawiał, jakby nie patrzeć pan burmistrz to nie robot co do którego technika ma co nieco. No ale na Ukrainie widocznie tak mają: technika i burmistrzów tyka.
olek
29 stycznia 2017 o 13:46Ukraińcy, Rosjanie, Białorusini nie są naszymi braćmi tak jak nie są nimi Niemcy, Austriacy. Z całym szacunkiem, ale historii nie da się oszukać, próby te wychodzą jak widać marnie.
amtrak
29 stycznia 2017 o 13:48,,, albo beda sluchac pana Kaczynskiego i polityki polskiej albo ich kacapy polkna i tym razem na dobre i bedzie za pozno na pomoc ,,,powinni sluchac starszega brata , Polska i Polacy sa gotowi do pomocy ,,,,,jak pan Trump dowie sie o Wolyniu to bedzie koniec ze slava ukrainu , gerojom slava ,, czas ucieka panowie ukraincy
Jarema
29 stycznia 2017 o 13:51Brawo Panie Prezesie Kaczyński; Brawo Rzeczpospolita! Po 25 latach padła jednoznaczna deklaracja polskiej strony o niedopuszczalności czynienia ze zbrodniarzy z UPA bohaterów, czy usprawiedliwienie ich zbrodni! Zawsze powtarzałem dobre relacje z Ukrainą tak, ale jednocześnie kategoryczne i stanowcze potępienie zbrodniarzy z UPA w Polsce i oczekiwanie tego od Ukraińców. Okaże się, że tak można i relacje polsko-ukraińskie dalej będą się układały, choć ze względu na politykę historyczną Poroszenki przyjętą na Ukrainie nie będą one pozbawione trudności. Jednak na takim fundamencie można dopiero mówić o pojednaniu, czy Międzymorzu. Kolejny mur niemocy III RP upada za sprawą prezesa Kaczyńskiego! To ciągłe powtarzanie, że Ukraina „nie dorosła” do rozliczeń ze zbrodnią, że to nie jest najlepszy czas itp. okazuje się głupotą części byłych i obecnych elit. Można było i należało tak postawić sprawę wcześniej. Wszyscy Ci, którzy zarzucali PiS, czy prezesowi zdradę przyrzeczeń wyborczych poczynionych wobec środowisk kresowych mają okazję się przekonać, jak się mylili.
KAmil
29 stycznia 2017 o 14:47Jakie to miłe i wybiorcze. My nie możemy,bo ich obrazimy. oni moga,bo sa pokrzywdzeni przez los. To Ukraina chce od nas wiecej. bo chca wsparcia,pieniedzy etc ,nie my od niej . My chcemy tylko poszanowania naszych wartosci i krwi ktora przelana byla. Nikt nie jest bez winy. to prawda. tylko szlag czlowieka trafia jak ktos mowi,ze My, to tacy zli,i nas bylo mozna, bo Nam(ukraincom) cos odebrano.
Andrzej
29 stycznia 2017 o 15:25Zaprosić Wiatrowycza na rozmowy z żyjącymi świadkami ludobójstwa na Wołyniu.
Stefan
29 stycznia 2017 o 15:48„Na sytuację, w której oprawcy, masowi mordercy czy ludobójcy są na Ukrainie bohaterami, Polska się nie zgadza i że promowanie takich postaw jest niedopuszczalne w cywilizowanym świecie”.
Można mieć do Jarosława wiele zastrzeżeń. Można nie zgadzać się z niektórymi działaniami PIS.
Każdy jednak Polak w pełni powinien akceptować i popierać takie stanowisko.
W imię ofiar s…ny!
Ula
30 stycznia 2017 o 15:30Szkoda, ze tak pozno. To czego Pan Kaczynski sie od Ukrainy spodziewa w przyszlosci, dzieje sie juz od kiku lat. Dziwne, ze tego nie zauwazyl.
Jan
29 stycznia 2017 o 16:15Będzie Odessa, Charków, Kijów, Lwów … wszystko po kolei. I za każdym razem w imię walki z faszystowskimi banderowcami. Idźczie dalej z banderowskim okrzykiem „Sława Ukrainie”. Krzyczcie dalej „Bandera”. Jakie równanie ? No, takie ***Jeden „Bandera” = 1 m2 ukraińskiej ziemi anektowany przez ruska.*** W imię walki z faszyzmem …
Aztek_Anonim
29 stycznia 2017 o 18:18Cała sprawa z zakazem wjazdu dla prezydenta Chomy pokazuje że Ukraina jest niebezpieczna dla Polski, ale nawet nie dlatego że Poroszenko skieruje na nas bandy banderowców (Choć nawet i tego nie można całkiem wykluczyć ) większym problemem jest jednak fakt że nie wiadomo kto kontroluje SBU skoro Ukraińcy raz wydają jakąś decyzję a potem kuriozalnie tłumaczą tą decyzję ”Pomyłką techniczną” lub rzekomymi ”Przeprosinami Chomy ” o których to ”przeprosinach” nikt nie słyszał. Oznacza to że państwo ukraińskie zupełnie nie kontroluje swoich służb i możliwe że SBU pracuje tak naprawdę dla Putina. Jeśli tak jest to ktoś w SBU może np zrobić zamach w Polsce i nawet może to zorganizować agentura Putina w ukraińskich służbach. Gdyby do tego doszło proukraińska polityka w Polsce zostałaby skutecznie pogrzebana.
Dla kultu UPA nie ma oczywiście żadnego usprawiedliwienia bo w taki sam sposób Rosjanie mogą tłumaczyć że kochają Stalina wcale nie za Katyń, tylko za zbudowanie sowieckiego imperium. W ten sposób można usprawiedliwić kult każdego drania na ziemi.
gegroza
29 stycznia 2017 o 20:47Też mi się nie podoba kult morderców ale szczerze mówiąc możemy im skoczyć a już szczególnie z naszą dyplomacją
ułan kresowy
30 stycznia 2017 o 00:11„Jedna jaskółka wiosny nie czyni” ale Naczelnik JK dobrze powiedział.
ron
30 stycznia 2017 o 00:25https://translate.googleusercontent.com/translate_c?depth=1&hl=pl&rurl=translate.google.com&sl=ru&sp=nmt4&tl=pl&u=http://hvylya.net/analytics/politics/kak-ukraintsyi-smotryat-na-otnosheniya-mezhdu-ukrainoy-i-polshey.html
Rysiu
30 stycznia 2017 o 02:27Ej no czemu nikt tu nie krzyczy, że wypowiedź J.K to rosyjska prowokacja… Co jest?Dotąd jak się ktoś odezwał krytycznie o Ukraincach o razu był wyklęty od ruskich agentow, redakcja Kresy24.pl również będzie musiała zmienić linie programowa no bo jak możecie się nie zgadzać z tym co powiedział J.K
voy
30 stycznia 2017 o 09:17generalnie jestem antypisowcem i to nie dlatego że taki mam kaprys tylko że nie toleruję niszczenia fundamentów demokracji i zawłaszczania państwa i jego struktur.
Natomiast jestem dumny z tego co Jaro powiedział odnośnie gloryfikacji UPA na Ukrainie i ma tu moje pełne poparcie.
krogulec
30 stycznia 2017 o 09:29A jak ta demokracja ma wyglądać ? Może jak za PO – tylko dla wybranych ?
SyøTroll
30 stycznia 2017 o 12:59Co pan chce, przecież to dobre stare tradycje I RP.
poll
30 stycznia 2017 o 10:54banderyzm ,faszyzm ,komunizm to ideologie ludobójcze.
SyøTroll
30 stycznia 2017 o 12:21Ukraina, od trzech lat skręca w tę sama stronę. Jakoś do tej pory to prawym i sprawiedliwym nie przeszkadzało bo ważne było że biła ruskich.
Ula
30 stycznia 2017 o 15:32To samo wszedzie powtarzam. Ukraina robi od kilku lat to czego Kaczynski sie teraz obawia.
A moze to te „naciski z USA”? Teraz zelzaly, to moze cos powiedziec?