Hotel z logo „Polskiej Pomocy” stanął przy jednej z centralnych ulic w położonym nad jeziorami Brasławiu na północy Białorusi. Jest to druga część polskiego projektu rozwojowego: w ubiegłym roku Ambasada RP wraz z miejscowymi władzami otworzyła nad jeziorem Drywiaty szkółkę żeglarską dla dzieci i sfinansowała zakup m.in. 15 łódek i budowę hangaru.
Stworzony w ramach projektu Polskiej Pomocy hotelik dla instruktorów żeglarstwa i sportowców otwarto w niedzielę 27 maja w Brasławiu w obwodzie witebskim. Projekt zrealizowany w ramach małych grantów Ambasady RP w Mińsku obejmuje także szkolenia instruktorów żeglarstwa.
– Cieszymy się, że dzięki Polskiej Pomocy Brasław otrzymuje nowe możliwości rozwoju – mówił podczas otwarcia I radca Ambasady RP w Mińsku Marcin Wojciechowski.
– Kiedyś to było marzenie, a dzisiaj to już realność – mówił przewodniczący władz rejonowych Uładzimir Dranieuski o zrealizowanym przez Polskę projekcie szkółki żeglarskiej. Podkreślał, że zarówno szkółka, jak i hotel dla sportowców przyczynią się do rozwoju żeglarstwa i turystyki w regionie.
– Bardzo zależy nam na rozwoju szeroko rozumianej turystyki – mówił obecny na uroczystości przewodniczący rady obwodu witebskiego Władimir Tierentiew. – Dlatego cieszymy się z kontynuacji tego wspólnego projektu. Z infrastruktury na bazie szkółki będą teraz mogły korzystać nie tylko dzieci, ale także instruktorzy i sportowcy spod Brasławia.
Podkreślił, że współpraca między Białorusią i Polską ma wymiar głębszy niż czysto materialny. W latach międzywojennych istniała tu szkoła żeglarska.
Brasławszczyzna to region słynący z jezior i pięknej przyrody. Na utworzenie szkółki żeglarskiej polskie MSZ wydało prawie 100 tys. euro. Drugi etap projektu był wart blisko 50 tys. euro. Partnerem projektu realizowanego w ramach Polskiej Pomocy były władze rejonowe w Brasławiu oraz Rotary Club z Mińska.
Pomysł stworzenia dziecięcej szkółki żeglarskiej w Brasławiu pojawił się ponad dwa lata temu, choć żeglarstwo w tym miejscu nie jest niczym nowym. Jeszcze przed wybuchem wojny, w latach 30. XX wieku, miasto (w granicach II RP), zbudowało trzy przystanie dla żaglówek, łodzi i kajaków. To tam odbywały się coroczne regaty. Ale II wojna światowa przerwała tę rodzącą się tradycję.
Pojezierze Brasławskie to jedna z potencjalnych największych atrakcji turystycznych na Białorusi, jednak dla przyciągnięcia większej liczby turystów konieczne jest rozbudowanie miejscowej infrastruktury.
Kresy24.pl/minsk.msz.gov.pl/ba
3 komentarzy
MISZA
31 maja 2018 o 14:18byłbym bardzo zainteresowany nawiązaniem współpracy z tym Ośrodkiem z kim się należy kontaktować ?
Tomek
3 czerwca 2018 o 16:39„mówił podczas otwarcia I radca Ambasady RP w Mińsku Marcin Wojciechowski.”
No i jaką politykę wschodnią mamy prowadzić, skoro rząd PiS utrzymuje na placówkach dyplomatycznych wychowanków Michnika?
Michał
24 marca 2019 o 20:19Witam. Też bym się chętnie zajął czymś pożytecznym w tej stanicy w Brasławiu. Nastaje najwyższa pora, by rozpocząć przygotowania do inauguracji sezonu. Mam uprawnienia żeglarskie i wieloletnie doświadczenie, w tym i organizacyjne. Kiedyś byłem nawet komandorem yacht clubu ( prowincjonalnego ). Nieźle mówię po rosyjsku. Sam liczę sobie ok 65 lat – ale jakbym mógł się jeszcze w miarę swoich możliwości na coś przydać – to proszę o kontakt. Michał Bondyra ( kr*******@in*****.pl )