Przywódcy Unii Europejskiej przygotowują się do wyrażenia politycznej zgody na pozytywną decyzję Komisji Europejskiej dotyczącą gotowości Ukrainy do rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych w grudniu tego roku – donosi Politico, powołując się na trzy źródła dyplomatyczne.
Komisja Europejska ma opublikować raport na temat tego, jak dobrze Ukraina i inne kraje ubiegające się o członkostwo w UE spełniają odpowiednie warunki. Według wysokiego rangą urzędnika europejskiego stanie się to w listopadzie.
Następnie, jak twierdzi źródło Politico, Komisja Europejska złoży oświadczenie, po którym „państwom członkowskim będzie bardzo trudno nie powiedzieć: «Rozpocznijmy negocjacje» w sprawie akcesji z Ukrainą”.
„Nacisk polityczny wokół tego (negocjacje w sprawie akcesji Ukrainy – red.) będzie zbyt silny, aby poszczególne państwa członkowskie mogły mu się oprzeć. Robocze założenie jest takie, że Rada Europejska podejmie decyzję o rozpoczęciu negocjacji do grudnia” – dodało źródło.
Politico zauważa, że do tego czasu Ukraina mogła nie w pełni wdrożyć siedem zaleceń Komisji Europejskiej, od których zależało rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych. Dlatego przywódcy UE mogą dać polityczny sygnał zgody na negocjacje, nawet jeśli ich ramy prawne nie są jeszcze sfinalizowane.
„Celem jest osiągnięcie porozumienia politycznego w sprawie rozpoczęcia negocjacji w grudniu” – wyjaśnił publikacji kolejny dyplomata, dodając, że decyzja prawna w sprawie negocjacji z Ukrainą może zostać podjęta do początku 2024 roku.
Wcześniej wicepremier ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Olga Stefaniszyna powiedziała, że w UE panuje ogólny konsensus co do otwarcia negocjacji akcesyjnych między Ukrainą a Unią Europejską, jednak przyjęcie ostatecznej decyzji poprzedzi praca z poszczególnymi stolicami.
W rozmowie z nową ambasador UE Katariną Maternovą prezydent Wołodymyr Zełenski obiecał zakończenie prac nad siedmioma zaleceniami Komisji Europejskiej w ciągu miesiąca.
ba za politico. eu
1 komentarz
ktos
4 października 2023 o 13:03No dobrze a moze najpierw UE zajelaby sie absurdalnym „liberum veto”? Bo beda dyskutowac a na koniec Wegry powiedza NIE i akcja utkniew martwym punkcie.