Austria próbuje złagodzić sankcje Unii Europejskiej wobec białoruskich władz, donosi Politico, powołując się na anonimowego dyplomatę austriackiego. Ze szczególną troską Wiedeń traktuje sektor bankowy Białorusi.
Według anonimowego informatora Politico, dla Wiednia „ważne jest, aby sankcje nie dotknęły ludności cywilnej, z którą Austria prowadzi szczególnie intensywny dialog”. Inne kraje UE nie były tak wyrozumiałe i nie popierają stanowiska Austrii, a jeden z dyplomatów miał powiedzieć, że objecie sankcjami sektora finansowego, to kwestia wiarygodności UE.
Inny dyplomata powiedział, że grupa robocza ds. rozwoju sankcji sektorowych wobec Białorusi poinformowała, że ponad 90% wszystkich pieniędzy pożyczonych przez Białoruś od krajów Unii Europejskiej pochodzi z Austrii.
Czwarty pakiet sankcji ma zostać przyjęty 21 czerwca na szczycie ministrów spraw zagranicznych UE. Sankcje sektorowe są zawarte w piątym pakiecie. Ich przygotowania przyspieszył incydent z samolotem Ryanaira na Białorusi.
W kwietniu 2021 r. kanclerz Austrii Sebastian Kurz spotkał się w Wiedniu ze Swietłaną Tichanowską. Następnie zadzwonił do Władimira Putina. Przy okazji rozmawiali też o sytuacji na Białorusi. Nie wykluczone, że Kurtz poruszył kwestię negocjacji między rządem a opozycją oraz ewentualnego wpływu Moskwy na rozpoczęcie takiego dialogu przez Aleksandra Łukaszenkę.
oprac.ba za Politico.eu
1 komentarz
Maximillion
20 czerwca 2021 o 11:48Austriackie pieniądze są w pełnym rozkwicie na białoruskim rynku depozytowym. A kiedy nadejdzie godzina „EKS”, ryzykują dużą stratę.