Polak z Wileńszczyzny, Walerian Romanowski został rekordzistą Guinessa w ciągłej, (12, 24 oraz 48 godzin) jeździe rowerem w warunkach ekstremalnych czyli skrajnie niskich temperaturach na na północnym biegunie zimna, we wschodniej Syberii.
„Cel osiągnięty! 09.02.2017 r. o godzinie 11:50 czasu miejscowego, w Ojmiakonie (Jakucja), Walerian Romanowski po dwóch dobach ciągłej jazdy rowerem i zmagania się z mrozem, śniegiem i zmęczeniem, pokonał dystans prawie 460 km. Tym samym ustanowił rekordy: 12, 24 i 48 h jazdy ciągłej na rowerze w warunkach zimowych. Wyniki czekają na ostateczną weryfikację po odczycie i analizie wskazań urządzeń rejestrujących”-informuje zespół organizacyjny projektu na profilu na facebooku.
42-letni Walerian Romanowski to pochodzący z Wileńszczyzny inżynier i doktorant w warszawskiej Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Od lat pasjonuje się badaniem możliwości ludzkiego organizmu, ma na swoim koncie pięć rekordów Guinnessa w jeździe ciągłej na rowerze górskim.
Kresy24.pl/zw.lt
2 komentarzy
dfs
10 lutego 2017 o 22:00niezły wyczyn, szacunek
Mazowszanin
12 lutego 2017 o 02:22Szacunek dla p. Romanowskiego.