Przedstawiciel Akcji Wyborczej Polaków na Litwie ma realne szanse na zwycięstwo w wyborach samorządowych w Wilnie – oświadczyła przewodnicząca litewskiego Sejmu Loreta Grauziniene, szefowa Partii Pracy. Czy nowym merem Wilna zostanie Waldemar Tomaszewski?
Grauziniene przypomniała, że w poprzednich wyborach część Rosjan w Wilnie poparła Partię Pracy, gdyż na pierwszym miejscu jej listy figurował Wiktor Uspaskich. „Obecnie, przy braku innego kandydata, Polak ma realną szansę na wygraną w Wilnie” – przyznała przewodnicząca litewskiego parlamentu. Na przełomie października i listopada Partia Pracy ma podjąć decyzję, czy jej kandydatem w wyborach będzie obecny wicemer Wilna Jonas Pinskus.
Wybory samorządowe mają się odbyć 1 marca 2015 r. Będą to pierwsze wybory na Litwie, w których merowie zostaną wybrani w bezpośrednim głosowaniu. Wcześniej były premier Andrius Kubilius protestował przeciwko bezpośrednim wyborom, obawiając się, że w takiej sytuacji merem Wilna zostanie już w pierwszej turze szef AWPL Waldemar Tomaszewski.
Obecnie Polak – Jarosław Kamiński z AWPL jest wicemerem Wilna. W latach 2007–2009 był nim Artur Ludkowski. W 51-osobowej radzie miasta jest 9 Polaków. Zasiadają oni także w samorządach rejonów wileńskiego, solecznickiego, trockiego, święciańskiego i szyrwinckiego.
Kresy24.pl / Delfi
2 komentarzy
WolandX
25 września 2014 o 14:02Oby Pan Waldmar Tomszewski wygrał.
domini
26 września 2014 o 00:38Wszyscy Polacy czekają na polskiego mera Wilna!