Na polsko-białoruskiej granicy w Kuźnicy odbyła się akcja wsparcia białoruskich więźniów politycznych. Z terytorium Polski wzniosły się setki „światełek wolności”. Wiatry były sprzyjające bo wszystkie poleciały w kierunku Białorusi.
Organizatorem akcji było stowarzyszenie „Projekt Polska”, a udział w niej wzięli młodzi Białorusini i Polacy, którzy licznie przyjechali na miejsce z całej Polski, min. z Poznania, Warszawy, Białegostoku. Do akcji dołączyli również mieszkańcy Kuźnicy. Jak powiedział dziennikarzom Radia Racyja jeden z organizatorów akcji Jewgienuj Skrabutan, miejscowi ludzie przyszli całymi rodzinami i wspólnie wypuszczaliśmy chińskie balony w kierunku Białorusi.
– Impreza była poświęcona rocznicy podpisania Deklaracji Praw Człowieka. W ten sposób Polacy chcieli wyrazić solidarność z Białorusinami. Przypomnieć im kolejny raz, że prawa człowieka to zbyt poważna sprawa i nie wolno pozwalać władzy, aby je naruszała. Poza tym władze Białorusi muszą mieć świadomość, że ludzie w Polsce są zaniepokojeni łamaniem praw człowieka na Białorusi – powiedział Skrabutan.
Do godziny 12 w niedzielę trwał Maraton Pisania Listów zorganizowany przez Amnesty International. Przez 24 godziny tysiące ludzi w całej Polsce pisało listy adresowane między innymi do Aleksandra Łukaszenki w sprawie Alesia Bialackiego, aby wyrazić swój indywidualny sprzeciw wobec niesprawiedliwości jaka go dotknęła ze strony białoruskich władz.
Kresy24.pl
1 komentarz
zbigniew2707
10 grudnia 2012 o 17:22Piszecie: „Przez 24 godziny tysiące ludzi w całej Polsce pisało listy adresowane między innymi do Aleksandra Łukaszenki w sprawie Alesia Bialackiego, aby wyrazić swój indywidualny sprzeciw wobec niesprawiedliwości jaka go dotknęła ze strony białoruskich władz”. A tak naprawdę to i w Polsce za przekręty finansowe, a tym bardziej np. w USA otrzymałby podobny wyrok!!! Ale piszący listy już „tak nieistotnych” informacji nie mają. Jest to typowa manipulacja opinią publiczną!