Władimir Putin jasno dał do zrozumienia, że zupełnie nie zależy mu na pokoju. Po raz kolejny w obrzydliwych słowach zaatakował Ukrainę i jej zachodnich sojuszników.
„Prawda jest po naszej stronie. Wszystkie wyznaczone cele zostaną osiągnięte” – zapowiedział rosyjski dyktator.
Władimir Putin potwierdził, że nie interesuje go pokój, a jedynie „zwycięstwo” – przejęcie ukraińskiego terytorium. Jego słowa padły w drugą rocznicę zaanektowania czterech ukraińskich regionów, co w Rosji nazywane jest „Dniem Zjednoczenia z Rosją”.
W przemówieniu znów zaatakował Ukrainę, stwierdzając że Rosja wysłała swoje wojska po to, by chronić rosyjskojęzycznych obywateli przez „neonazistowską dyktaturą”. Według niego miała ona na celu „odcięcie ich na zawsze od Rosji”, która ma być ich „historyczną ojczyzną”.
Uderzył też w „zachodnie elity”, które mają być winne zamienienia Ukrainy „w swoją kolonię, bazę wojskową wymierzoną w Rosję”. Obecnie Rosja – mówi Putin – walczy o „bezpieczną i dostatnią przyszłość dla naszych dzieci oraz wnuków”.
swi/kyivpost.com
5 komentarzy
[email protected]
30 września 2024 o 13:43Zachod dalej jest w bledzie ze Rosja ustapi terytorialnie z zajetych terenow. Rosja zawrze pokoj jezeli anektuje teren ba wschod od Dniepru w tym Charkow I Odesse.
biruba
30 września 2024 o 14:57Rosja „walczy” o biedę głód i ubóstwo oraz brak perspektyw na przyszłość. Stacza się po równi pochyłej przejmowane powoli przez Chiny. Życzę Putinowi aby żył jak najdłużej – jest nadzieja że doczeka czasów kiedy Chiny niczym Złota Orda przejmie protektorat nad tym upadłym państwem – chciałbym zobaczyć wtedy jego minę.
Krzysztof
30 września 2024 o 17:45putin walczy o swoje życie, po ciałach ruSSkich do celu
LTM
30 września 2024 o 19:26Ten to ma fantazję, obłąkany przerażony morderca.
Piotr
30 września 2024 o 19:35Czas działka na naszą korzyść. Ruska zgnilizna 200 lat do tyłu. Chińczycy cierpliwe czekają.