W 80. rocznicę śmierci Marszałka Józefa Piłsudskiego Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku ruszyło z akcją „Co na to Marszałek?”. Jej finał nastąpi 5 grudnia 2015 – w dzień urodzin Marszałka.
Akcja ma pokazać jak w oczach Polaków wygląda współczesna Polska i pobudzić do refleksji nad tym z czego dziś dumny byłby Marszałek, a co by go zaniepokoiło lub wywołało zdziwienie. Akcję zainaugurowała prezentacja wielkoformatowego muralu z wizerunkiem Piłsudskiego w centrum Warszawy.
Pokaż Piłsudskiemu współczesną Polskę
Co na to Marszałek? to akcja mająca upamiętnić 80. rocznicę śmierci Józefa Piłsudskiego i podkreślić kontynuację jego dziedzictwa – dla Marszałka zawsze najważniejsza była silna i niepodległa Polska. Muzeum zachęca do zastanowienia się na tym, jak wygląda współczesna Polska w naszych oczach, z perspektywy obiektywu aparatu lub telefonu. Co nam się w Polsce podoba, a co chcemy zmienić? Gdzie znajdujemy się „we wszechświatowych zapasach w dziedzinie organizacji i kultury”, o których pisał Piłsudski? A co powiedziałby sam Marszałek patrząc na nadesłane przez nas obrazy dzisiejszej Polski?
Aby przyłączyć się do akcji, wystarczy zrobić zdjęcie i opublikować je na Facebooku lub Instagramie z tagiem #muzeumpilsudski! Z zebranych zdjęć powstanie wielkoformatowy mozaikowy portret Piłsudskiego, który Muzeum zaprezentuje 5 grudnia 2015 – w dzień urodzin Marszałka.
Czterometrowy Marszałek spogląda z muralu w centrum Warszawy
Obchody 80. rocznicy śmierci Marszałka rozpoczną się 12 maja od prezentacji w centrum Warszawy, na tzw. patelni przy Metrze Centrum, wielkoformatowego muralu z wizerunkiem Piłsudskiego. Podczas inauguracji będzie można zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie, które fotograf-rekonstruktor z lat 20. wykona camerą obcurą. Pracownicy i współpracownicy Muzeum będą pytali przechodniów o to jak postrzegają postać Józefa Piłsudskiego, jakie mają z nim skojarzenia i jaką rolę odgrywa on w dzisiejszych czasach. Wyniki sondy zostaną opublikowane przez Muzeum. Muralem umieszczonym w miejscu, przez które codziennie przechodzi 100 tys. osób, Muzeum przypomina
o dziedzictwie Marszałka, zachęcając wszystkich, a szczególnie młodsze pokolenia Polaków, do zastanowienia się nad znaczeniem tej niezwykłej postaci w historii i dla współczesnej Polski.
Obecność Józefa Piłsudskiego w przestrzeni miejskiej Warszawy jest przejawem fenomenu społecznego, który 80 lat po śmierci Marszałka wciąż trwa. Autorką koncepcji plastycznej jest Katarzyna Bakuła. Jej praca została wyróżniona w konkursie. Ma to symboliczne znaczenie, ponieważ udział w projekcie debiutującej artystki pokazuje, że Marszałek jest inspiracją także dla twórców młodego pokolenia. Mecenasem akcji jest Bank Zachodni WBK.
Józef Piłsudski 1867-1935. Fenomen społeczny.
Józef Piłsudski jest jednym z najbardziej znanych Polaków, a fenomen jego postaci to zjawisko wyjątkowe w polskiej historii. Marszałek był pierwszą osobą, której już za życia stawiano pomniki. Piłsudski do dzisiaj inspiruje ludzi sztuki i kultury – malarzy, poetów, pisarzy, grafików, dramaturgów. Do jego myśli odwołują się historycy i politycy, ale także internauci na forach i Polacy w swoich rozmowach. Wielkoformatowy mural oraz akcja Co na to Marszałek? są początkiem cyklu całorocznych wydarzeń kulturalno-społecznych organizowanych przez Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku pod hasłem Józef Piłsudski 1867-1935. Fenomen społeczny.
Kresy24.pl za: muzeumpilsudski.pl
5 komentarzy
Ziemia Lubliniecka
14 maja 2015 o 21:53Dobrze ze Marszalek tego nie widzi,bo dostalby zawalu serca.
Paweł
15 maja 2015 o 08:11Nie wyobrażasz sobie, czym była nędza lat dwudziestych i nie wyobrażasz sobie, jak głębokie i tragiczne były wówczas wewnętrzne polskie konflikty. Piłsudski nie dostał zawału wtedy, więc nie dostałby dzisiaj.
————
Ale nie przejmuj się. Wszedłeś tu, „błysnąłeś”… dobrze jest 🙂
do Pawła
16 maja 2015 o 00:50drogi Pawle to było prawie 100 lat temu. A wiesz jaka nędza była dwieście lat temu, albo 300, jeszcze gorzej ludzie żyli. Porównaj z ówczesnymi państwami, ze szczęściem i dobrobytem w ZSRS lat dwudziestych i trzydziestych XX w., z Hiszpanią po wojnie domowej, z Włochami tamtych czasów itp.
wszedłeś i błysnąłeś ignorancją i zdaje się kliszą propagandową z PRL
Paweł
16 maja 2015 o 09:55Ja nie krytykuję Polski lat dwudziestych. Oczywiście, nie było gorzej, niż w innych państwach. Sprzeciwiam się jedynie propagandzie klęski, którą to propagandą usiłuje się szkodzić Polsce współczesnej. To ciągłe sugerowanie leniwemu idiocie, że jest pracowitym geniuszem, któremu nie wiedzie się wyłącznie z winy państwa… To pada na podatny grunt i bardzo osłabia Polskę.
Vandal
6 czerwca 2015 o 21:26@Pawel,
ty sobie wobrazasz, bo Ty tam byles zyles, i doswiadczyles tej nedzy-Matuzalemie!!!
glupoty wypisujesz!!!!